Europa wciąż kupuje dużo aut

W lutym sprzedaż nowych aut spadła w USA o około 10 procent. W Europie oznak kryzysu na razie nie widać

Aktualizacja: 04.03.2008 11:15 Publikacja: 04.03.2008 03:32

Volkswagen Scirocco

Volkswagen Scirocco

Foto: AFP

Konsekwencje kryzysu na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych zaczynają wpływać na pogorszenie nastrojów na rynku motoryzacyjnym. – Luty był bardzo złym miesiącem dla wszystkich – przyznaje Bob Lutz, wiceszef General Motors, który jeszcze przed miesiącem zwiększył sprzedaż w USA o 2,6 procent.

To pierwszy tak wyraźny głos z branży potwierdzający obawy, że Amerykanie kupują coraz mniej nowych aut, bojąc się, iż nie będzie ich stać na spłatę kredytów. Agencja Reutera szacuje, że w ubiegłym miesiącu w USA doszło do nieznanej od lat sytuacji – sprzedaż aut spadła aż o około 10 procent.

W Europie na razie jest zdecydowanie lepiej. Sprzedaż nowych samochodów we Francji wzrosła w lutym o 11 procent, więcej aut kupili też Hiszpanie.Na razie międzynarodowi producenci starają się problemów nie zauważać, zwłaszcza że dziś rusza ich najbardziej wystawny pokaz w Europie – Międzynarodowy Salon Motoryzacyjny w Genewie; jeden z trzech największych na świecie obok salonów w Detroit i Szanghaju.

Analitycy uważają, że spadek popytu i niekorzystna relacja euro do dolara najmocniej uderzą w niemieckich producentów. Nawet BMW, które ma dobre wyniki, zapowiada zwolnienie ponad 8 tysięcy pracowników.

Amerykanie chcą odbić sobie pogorszenie sytuacji na ich rodzimym rynku, sprzedając więcej samochodów między innymi w Europie. W Genewie postanowili kusić Europejczyków potężnymi modelami z napędem na cztery koła. Europejczycy coraz chętniej kupują jednak mniejsze i tańsze auta. Według agencji J.P. Power Automotive Forecasting popyt na takie samochody, który sięga teraz w Europie 35 procent rynku, będzie systematycznie rósł.

Z tego powodu największym wydarzeniem salonu w Genewie z pewnością będzie europejska premiera najtańszego auta świata, czyli kosztującego 2,5 tysiąca dolarów Nano produkowanego przez indyjski koncern Tata. Volkswagen zademonstruje nowy model Scirocco, a Fiat – kultową Lancię Delta. Natomiast Toyota, która walczy z General Motors o tytuł lidera światowej motoryzacji, zaprezentuje auto miejskie iQ. Ford przedstawi nową wersję fiesty, a Skoda odmianę wersji superb.

W Genewie nie zabraknie też ofert dla miłośników samochodów luksusowych. Na przykład Rolls-Royce oczaruje prawie sześciometrowym monstrum phantom coupe z silnikiem 6,75 litra, który ceną przebije słynnego maybacha uważanego do niedawna za szczyt motoryzacyjnego luksusu.

Z kolei dla polskich wielbicieli motoryzacji ważna będzie genewska premiera nowego chevroleta aveo, który wkrótce wejdzie do produkcji na warszawskim Żeraniu. Analitycy twierdzą, że jego cena będzie zbliżona do 11 tysięcy euro.

Konsekwencje kryzysu na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych zaczynają wpływać na pogorszenie nastrojów na rynku motoryzacyjnym. – Luty był bardzo złym miesiącem dla wszystkich – przyznaje Bob Lutz, wiceszef General Motors, który jeszcze przed miesiącem zwiększył sprzedaż w USA o 2,6 procent.

To pierwszy tak wyraźny głos z branży potwierdzający obawy, że Amerykanie kupują coraz mniej nowych aut, bojąc się, iż nie będzie ich stać na spłatę kredytów. Agencja Reutera szacuje, że w ubiegłym miesiącu w USA doszło do nieznanej od lat sytuacji – sprzedaż aut spadła aż o około 10 procent.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca