[b][link=http://www.rp.pl/artykul/418028.html] Wideokomentarz Adam Woźniaka[/link][/b]
Dzisiaj w Detroit na najważniejszym, pierwszym w tym roku, Międzynarodowym Salonie Samochodowym General Motors i Chrysler pokażą dwa nowe auta, dzięki którym chcą odzyskać swoją pozycję na amerykańskim rynku. Obydwa są małe i do sprzedaży wejdą za rok.
General Motors swój wielki powrót chce oprzeć na nowym chevrolecie aveo. Chrysler jako nowość pokaże fiata 500 z napędem elektrycznym oraz jego wersję ze składanym dachem. Aveo zmieniło się nie do poznania. Jest zgrabne i bardziej "muskularne", a 19-calowe felgi podkreślają jego sportowy charakter. Z czterocylindrowym nowoczesnym silnikiem o pojemności 1,4 litra i mocy 138 KM przejętym od chevroleta cruze stanowi jakościowy skok w stosunku do poprzednika, który pod maską miał tylko 108 KM. Aveo i cruze mają być odpowiedzią na pokazywane przez Forda nowe modele fiesty i focusa. Maleńki spark ma pokazać możliwości produkowania przez GM aut najmniejszych, a chevrolet volt być przykładem innowacji.
Nowe aveo będzie produkowane w USA i Korei. Nie zapadły jeszcze decyzje, czy trafi także do warszawskiej FSO, gdzie powstaje obecna wersja auta. – To dobry zakład. Jakość jest bez zarzutu. Bardzo elastycznie reaguje na nasze sugestie. Ale na razie nie mamy żadnych nowych informacji dotyczących jego przyszłości – mówił "Rz" podczas ubiegłorocznego Salonu Motoryzacyjnego we Frankfurcie prezes Chevrolet Europe. Tymczasem aveo swoją popularność w Europie zawdzięcza właśnie żerańskiej FSO. Według Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w ciągu 11 miesięcy 2009 r. zakład wyprodukował ok. 37 tys. aut, o ponad 74 proc. mniej niż rok wcześniej.
W FSO nie chcą komentować ewentualnych szans na rozpoczęcie produkcji aveo nowej generacji. – Zbyt wiele jest niewiadomych – mówi Roman Bugaj, zastępca dyrektora departamentu koordynacji i nadzoru FSO. Przyznał, że firma prowadzi rozmowy z różnymi koncernami motoryzacyjnymi w sprawie produkcji. Według szefa Samaru Wojciecha Drzewieckiego nadzieje na aveo na Żeraniu ograniczają plany zniesienia ceł między UE a Koreą. – To zagrożenie dla FSO, mimo iż zakład ma spore możliwości – uważa Drzewiecki. Autami innowacyjnymi będzie się chwalił także Chrysler, którego wspiera nowy współwłaściciel – Fiat. – Elektryczna "500", która pojechała do Detroit, to model prototypowy. Ma pokazać nasze możliwości – mówi "Rz" Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland. Fiat 500 będzie pierwszym wspólnym autem Chryslera i Fiata, produkowanym w meksykańskiej fabryce w Toluca. Trafi na rynek USA na przełomie 2010 i 2011 roku. Czy będzie miał polskie części? – To prawdopodobne – usłyszeliśmy w turyńskim biurze prasowym Fiata.