Na mniej niż miesiąc przed inauguracyjnym rejsem do Polski linie Emirates spotkały się z przedstawicielami mediów i polskiej branży turystycznej, aby przybliżyć im swój produkt. W Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem kadry zarządzającej Emirates, reprezentowanej przez Richarda Jewsbury, Senior Vice President Emirates ds. operacji handlowych na Europę i Federację Rosyjską, Volkera Greinera, Wiceprezesa Emirates na Europę Północną i Centralną oraz Macieja Pyrka, Country Managera Emirates na Polskę. Podczas spotkania przedstawiciele przewoźnika omówili stan przygotowań do inauguracji codziennych rejsów do Polski, która nastąpi już w lutym.
Rejsy do Warszawy, które rozpoczną się już 6 lutego br., będą pierwszym połączeniem lotniczym Emirates do Polski i 129. kierunkiem w globalnej siatce połączeń przewoźnika. Do obsługi trasy przeznaczono nowoczesne samoloty typu Airbus A330-200. Emirates będą pierwszą międzynarodową linią lotniczą oferującą możliwość podróży Klasą Pierwszą na rejsach do oraz z Polski.
- Warszawa to nasze pierwsze nowe połączenie w 2013 roku, a przygotowania do rozpoczęcia rejsów idą pełną parą - powiedział Richard Jewsbury, Senior Vice President Emirates ds. operacji handlowych na Europę i Federację Rosyjską. - Na mniej niż miesiąc przed startem, tutaj w Warszawie dopinamy wszystko na ostatni guzik, równocześnie prowadząc intensywne działania w ramach całej naszej siatki połączeń, aby zapewnić wzrost ruchu turystycznego w obu kierunkach - dodał.
W uzupełnieniu do przewozów pasażerskich na trasie pomiędzy Dubajem a Warszawą, Emirates SkyCargo oferować będzie aż 238 ton pojemności przewozowej tygodniowo w lukach bagażowych maszyn wykonujących te rejsy. Przewoźnik przewiduje, że przyczyni się to do rozwoju handlu pomiędzy Polską i pozostałymi państwami z siatki połączeń Emirates.
- Polska przechodzi fazę intensywnego rozwoju ekonomicznego, a nasze nowe rejsy, łączące ją z Dalekim i Bliskim Wschodem, Afryką i rejonem Australazji mogą przyczynić się do dalszego zwiększania pozytywnych efektów gospodarczych dla całego kraju i jego stolicy - powiedział Richard Jewsbury.