Japoński gigant po raz pierwszy objął pozycje lidera w 2008 r., po 77 latach bezwzględnego prymatu GM. W 2012 r. zanotował skok sprzedaży o 22 proc. do 9,74 mln. W tym roku planuje optymistycznie 9,91 mln sztuk.
W 2012 r. Amerykanie zwiększyli sprzedaż zaledwie o 2,9 proc. do 9,2 mln pojazdów i zmniejszyli udział w światowym rynku o 0,4 pkt. proc. do 11,9 proc.
Największa firma samochodowa w USA osiągnęła największą poprawę zagranicą, w Azji-Pacyfiku, Afryce i na Bliskim Wschodzie — o 10,1 proc. do 3,6 mln sztuk przy stałym udziale rynkowym 9,5 proc. W Ameryce Płn. wzrost wyniósł 3,2 proc. do ponad 3 mln sztuk (udział zmalał o 1,5 pkt. proc. do 16,9 proc.). W Europie nastąpił spadek o 8,2 proc. do 1,6 mln szt. (-0,2 pkt do 8,5 proc.) z powodu Opla, w Ameryce Płd. o 1,9 proc. do ponad 1 mln (-0,8 pkt do 18 proc.). Główna marka koncernu, Chevrolet, miał rekordową sprzedaż na świecie — 4,95 mln szt.
Koncern i jego spółki j.v. sprzedały 2,84 mln pojazdów w Chinach (+11,3 proc.) co było nowym rekordem. Mimo oddania pola Toyocie, GM pozostaje na drugim miejscu na świecie, przed grupą Volkswagena.
Volkswagen aspirujący do pozycji światowego lidera do 2018 r. sprzedał 9,07 mln pojazdów, o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Firma z Niemiec miała doskonały rok: sprzedaż w Ameryce Płn skoczyła o 27 proc. w tym w USA o 34 proc., a w Ameryce Płd. wzrosła o 8 proc. W Chinach koncern sprzedał 2,81 mln sztuk samochodów (+25 proc.) i to jest jej największy rynek. Gorzej było w Europie (-0,3 proc.), a w części zachodniej bez Niemiec nastąpił spadek o 6,5 proc. do 1,85 mln.