Reklama

Rynek piw lokalnych rośnie wolniej

Hamuje tempo, w jakim rośnie sprzedaż lokalnych warzelni. W 2013 r. może wzrosnąć o kilka procent, ale są firmy, które liczą na lepszy wynik.

Publikacja: 18.01.2013 01:35

Lubelski browar Perła ogłosił w czwartek, że w najbliższym czasie zatrudni kilkadziesiąt osób. Ma to związek z planowanym rozwojem sprzedaży. Będzie on zasługą już nie tylko marek Perły, ale także reaktywowanego przez lubelską firmę browaru w Zwierzyńcu.

Firma nie zdradza na razie, kiedy na rynku pojawią się pierwsze piwa ze zwierzynieckiego zakładu. -  Chcemy uruchomić produkcje w Zwierzyńcu jak najszybciej - zapewnia Judyta Wieczorkiewicz, reprezentująca Perłę.

Większa niż założona w umowie ma być także produkcja piwa w Zwierzyńcu. Ustalone minimum to 10 tys. hektolitrów piwa w ciągu roku.

W Perle zapewniają, że już w 2012 roku udało im się sprzedać więcej piwa niż rok wcześniej. - Miniony rok był dla nas dobry,  z powodzeniem wprowadziliśmy na rynek kilka nowych gatunków piwa. Mamy nadzieję że kolejny rok będzie jeszcze lepszy – komentuje Andrzej Stawiszyński, dyrektor operacyjny lubelskiego browaru.

Z ubiegłorocznych wyników zadowolony jest wielkopolski browar Fortuna. - Zanotowaliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży i był on większy niż początkowo zakładaliśmy - mówi Krzysztof Panek, prezes Fortuny. Wzrost firma zawdzięcza m.in. nowym markom, w tym piwu Miłosław.

Reklama
Reklama

Rok 2012 był także udany dla browarów Marka Jakubiaka. Według szacunków sprzedaż warzelni w Ciechanowie, produkującej piwo Ciechan mogła zwiększyć się o ok. 20 proc., a w Lwówku Śląskim o ok. 150 proc.

W tym roku Jakubiak chce reaktywować browar Bojanowo, który kupił pod koniec 2012 roku. Bojanowo będzie największym z browarów w jego grupie. Ma zatrudniać do 50 osób. W ciągu najbliższych dwóch lat inwestycje w Bojanowie będą kosztować ok. 5 mln zł. Natomiast w drugiej połowie 2013 r. właściciel Ciechana ruszy z pracami projektowymi tworzonego od zera browaru w Darłowie.

Zakończenie budowy i uruchomienie darłowskiego browaru planowane jest na przełom 2015 i 2016 r. Szacunkowy koszt inwestycji to  30 mln zł.

Łączne wyniki lokalnych warzelni w 2012 r. nie były tak udane, jak w latach poprzednich.  Z wstępnych szacunków Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich (SRBP) wynika, że ich średnia sprzedaż tylko nieznacznie przekroczyła przeciętną dla całej branży. W sumie popyt na piwo mógł zwiększyć się w Polsce w ubiegłym roku o ok. 5 proc.

— Hamująco na sprzedaż lokalnych browarów miało pogorszenie się nastrojów konsumenckich w Polsce. Ponadto duże firmy, widząc w ostatni  czasie rosnące zainteresowanie piwami regionalnymi,  zdecydowały się rozszerzyć swoją ofertę, przez co odebrało część konsumentów mniejszym  browarom – uważa Andrzej Olkowski, prezes SRBP.

– Coraz bardziej różnorodna jest także oferta piw z importu.

Reklama
Reklama

Andrzej Olkowski nie wyklucza, że w tym roku dojdzie do stagnacji na rynku piw regionalnych - dodaje.

Według niego w 2013 r. wzrost łącznej sprzedaży  piw regionalnych może wynieść kilka procent .

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama