W ubiegłym roku w modzie były raczej przejęcia małych i średnich firm. Zaś w 2006 r. mieliśmy na przykład wielki giełdowy debiut Multimedia Polska (804 mln zł) oraz sprzedaż przez Elektrim – w ogniu sporów sądowych – udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej niemieckiemu Deutsche Telekom za 600 mln euro.
Wartość większości transakcji nie przekraczała 50 mln zł. Rynek telekomunikacyjny w coraz większym stopniu staje się polem dla dużych graczy i wiele mniejszych podmiotów skorzystało z koniunktury‚ aby się dobrze sprzedać.
Multimedia wydały 114 mln złotych z pozyskanych na giełdzie środków na przejęcie kilkunastu mniejszych i większych operatorów kablowych, w tym 56 mln złotych na Automatic Serwis. Multimedia musiały zapłacić 1‚8 tys. zł za jednego abonenta‚ podczas gdy fundusz Penta Investment płacił 1‚5 tys. zł za klienta sieci Stream Communications (łącznie 45 mln zł za 51 proc. udziałów).
Znacznie mniej‚ bo 27 mln zł, wydała Netia‚ która dla odmiany skupuje małych dostawców Internetu. W zeszłym roku kupiła kilkanaście takich firm‚ bo stara się zająć silną pozycję na rynku detalicznych usług internetowych. I Multimedia‚ i Netia płaciły gotówką‚ podczas gdy giełdowy Mediatel i PPWK chętnie oferowały kontrahentom swoje akcje.Obie firmy budują telekomunikacyjną grupę z małych i średnich operatorów. Liczą‚ że wzrost wielkości przełoży się na giełdowy kurs i możliwość plasowania na giełdzie kolejnych emisji swoich walorów. Te przejęcia były stosunkowo niewielkie.
Na drugim biegunie znalazł się zakup grupy telekomunikacyjnej GTS Central Europe przez konsorcjum funduszy inwestycyjnych za 400 – 420 mln euro. Drugą co do wielkości firmą grupy jest polski GTS Energis‚ którego wartość można oszacować na ok. 400 mln zł. To była największa transakcja na polskim rynku.