Wódka daje nieźle zarobić

Wydaliśmy na wódkę 8,6 mld zł. Ubiegły rok był wyjątkowo dobry dla producentów i dystrybutorów. Ich rentowność wzrosła o ponad połowę. Trzykrotnie szybciej niż sprzedaż

Publikacja: 23.04.2008 01:48

Wódka daje nieźle zarobić

Foto: Rzeczpospolita

Niemal co piąty litr wódki kupiony w ostatnim roku w Polsce to tzw. alkohol premium – wynika z danych firmy badawczej Nielsen. Sprzedaż tego typu wódek zwiększyła się w ubiegłym roku o prawie 20 proc. Od stycznia 2007 r. do lutego 2008 r. tylko w sklepach i na stacjach benzynowych Polacy kupili w sumie ok. 215,7 mln litrów wódki, 15,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wydatki na nią zwiększyły się o 17,5 proc. i sięgnęły 8,6 mld zł.

W górę, chociaż wolniej, poszedł popyt także na wódki popularne (o 19 proc.) i najtańsze (o 5 proc.). – Zwiększenie się sprzedaży wódki to efekt wzrostu gospodarczego i poprawiającej się siły nabywczej społeczeństwa – uważa Małgorzata Faraś, rzecznik Diageo Polska, właściciela marki Smirnoff.

Przy takim wzroście sprzedaży nie dziwią dobre wyniki finansowe producentów i dystrybutorów. Z wyliczeń Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ) wynika, że w 2007 roku rentowność branży spirytusowej zbliżyła się do 7,1 proc. Rok wcześniej wynosiła 4,6 proc. Na ubiegłorocznej hossie skorzystały wszystkie liczące się na polskim rynku firmy. Ich sprzedaż zwiększyła się średnio o 20 proc. Przychody lidera rynku, giełdowej spółki Central European Distribution Corporation, właściciela Bolsa i Polmosu Białystok, poszły w górę o blisko połowę. O około 50 proc. wzrosły także przychody należącej do Pernod Ricard Wyborowej z Poznania.

Wódka jest drugim – po piwie – najpopularniejszym wśród Polaków alkoholem. Więcej tego trunku sprzedaje się tylko w Rosji, na Ukrainie i w Stanach Zjednoczonych.

W Unii Europejskiej więcej wyrobów spirytusowych produkują od nas Brytyjczycy, Niemcy, Hiszpanie i Francuzi. Z Polski pochodzi natomiast ok. 40 proc. wódki czystej wytwarzanej w Europie. Daje to nam pierwsze miejsce wśród 27 krajów członkowskich.

Nasz udział w eksporcie unijnego sektora spirytusowego wynosi jednak tylko ok. 1,4 proc. – Potencjał polskiej branży spirytusowej jest duży. Do tej pory jednak nie udało się nam wypromować marki o globalnym zasięgu – uważa prof. Roman Urban z IERiGŻ. Z danych instytutu wynika, że w 2007 r. wartość wyeksportowanych polskich alkoholi etylowych wyniosła 86 mln euro. To o około jedną dziesiątą więcej niż przed rokiem. O 50 proc., do 111 mln euro, zwiększyła się natomiast wartość trunków sprowadzonych do naszego kraju.

Ponad 90 proc. wódki kupowanej w Polsce produkuje lub sprzedaje dziewięć firm. Udział rynkowy pozostałych nie przekracza 2 proc. – W tym roku można się spodziewać konsolidacji – uważa Leszek Wiwała, prezes Polskiego Przemysłu Spirytusowego. Pernod Ricard, który dzięki Wyborowej kontroluje ok. 4 proc. rynku, kupi szwedzki koncern Vin & Spirit, do którego w Polsce należy V&S Luksusowa w Zielonej Górze. Udziały rynkowe tej firmy wynoszą ok. 10 proc.

Bardziej skoncentrowaną produkcję wódki niż w Polsce ma Ukraina. W dalszym ciągu znacznie bardziej rozdrobniona od naszej jest branża spirytusowa w Rosji. Zdaniem Artura Iwańskiego, analityka Erste Banku, właśnie rynek rosyjski jest najbardziej atrakcyjny dla największych polskich producentów wódki, którzy są zainteresowani inwestowaniem za granicą: – Mają szansę, aby powalczyć tam o pozycję lidera.

O rosyjski rynek walczyć zamierzają dwie największe firmy w Polsce – CEDC i Belvedere. Ta pierwsza zamierza przejmować tamtejszych producentów, a Belvedere chce do końca tego roku rozpocząć tam produkcję wódki Sobieski.

Polscy producenci wódki mogą się ubiegać o wsparcie unijne na promocję na rynkach trzecich. Bruksela wykłada 50 proc. kwoty potrzebnej na realizację kampanii. Z budżetu krajowego pochodzi 30 proc., firmy muszą dołożyć pozostałe 20 proc. Do tej pory mimo zapowiedzi żadna z organizacji branżowych (Polish Vodka Association oraz Polski Przemysł Spirytusowy) nie zdecydowała się na zdobycie wsparcia Unii.

Niemal co piąty litr wódki kupiony w ostatnim roku w Polsce to tzw. alkohol premium – wynika z danych firmy badawczej Nielsen. Sprzedaż tego typu wódek zwiększyła się w ubiegłym roku o prawie 20 proc. Od stycznia 2007 r. do lutego 2008 r. tylko w sklepach i na stacjach benzynowych Polacy kupili w sumie ok. 215,7 mln litrów wódki, 15,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wydatki na nią zwiększyły się o 17,5 proc. i sięgnęły 8,6 mld zł.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki