Producenci soków, nektarów i napojów z optymizmem patrzą w przyszłość. Popyt na ich wyroby będzie się zwiększał w dalszym ciągu, co najmniej o kilka procent rocznie. Jeszcze szybciej będzie rosła wartość ich przychodów. Branża nie wyklucza, że w tym roku wydatki Polaków na soki zwiększą się o jedną dziesiątą. Jeżeli prognozy staną się faktem, w 2008 r. Polacy przeznaczą na soki, nektary i napoje ok. 3,3 mld zł. Nie jest wykluczone, że podobne tempo uda się utrzymać w kolejnych latach. Wartość sprzedaży będzie wzrastać szybciej od jej wielkości, ponieważ do łask zaczną stopniowo wracać 100-procentowe soki, które są droższe niż nektary i napoje. W ciągu ostatnich trzech lat popyt na nie spadał. Powód? Rekordowo drogie były koncentraty z cytrusów, a w ubiegłym roku także z jabłek.
Obecnie sytuacja na rynku surowców jest dla przetwórców znacznie bardziej korzystna. W najbliższych miesiącach ceny soków nie powinny się zwiększyć w znaczny sposób. Jeżeli pójdą w górę, to głównym powodem podwyżek będzie wzrost kosztów produkcji i wynagrodzeń.
Polacy będą kupować coraz więcej 100-procentowych soków także dlatego, że rośnie ich zamożność. Ponadto coraz większą uwagę, tak jak konsumenci na zachodzie Europy, zaczynają przywiązywać do walorów zdrowotnych żywności i napojów.
Moda na zdrowy tryb życia doprowadzi do tego, że zwiększać się będzie także sprzedaż soków z warzyw. W ubiegłym roku wydatki na nie wzrosły o około jedną trzecią. Nie jest wykluczone, że takie tempo utrzyma się w kolejnych latach.
Duże możliwości rozwoju dają w Polsce także produkty ekologiczne, które już teraz biją rekordy popularności w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Wybór soków i napojów z ekocertyfikatem jest jeszcze mały. Należy się spodziewać jednak, że będzie się zwiększał. Prawdopodobne jest, że ekologiczne wersje soków wprowadzać będą nie tylko małe lokalne firmy, ale także liderzy rynku.