Siły zbrojne szykują się do skoku technologicznego. Na wyposażenie wojska w nowy sprzęt MON chce przeznaczyć w ciągu dekady ok. 60 mld zł.
Począwszy od 2009 roku na badania i rozwój resort przeznaczy 600 mln złotych rocznie, trzykrotnie więcej pieniędzy niż do tej pory. Zapowiedział to Bogdan Klich, minister obrony narodowej, na rozpoczętych dziś XVI Targach Obronnych w Kielcach.
Resort przekaże te sumy do krajowych jednostek badawczorozwojowych. Inżynierowie ze wszystkich ośrodków zjechali do Kielc, aby rozpocząć dyskusję o wdrażaniu w armii technologii internetowych wykorzystujących mobilną telefonię i zaawansowane rozwiązania w elektronice.
MON spodziewa się przełomu w dziedzinie technologii związanych z rozpoznaniem, systemami zarządzania polem walki i informatycznym wspieraniem dowodzenia. Bogdan Klich zapowiedział budowę polskiej tarczy antyrakietowej. Będzie to system, który ochroni nasze terytorium przed pociskami rakietowymi krótkiego i średniego zasięgu.
Przy jego tworzeniu skorzystamy z pomocy Amerykanów. W ciągu najbliższej dekady armia kupi też śmigłowce transportowe i bojowe. Minister nie chciał podać wielkości zamówień. Będą one jednak okrojone w stosunku do wcześniejszych planów, kiedy to sztabowcy zgłaszali potrzeby sięgające kilkudziesięciu nowych helikopterów wartych kilka mld złotych.