Sądny miesiąc dla Vistuli

Co dalej ze spłatą kredytu na 250 mln zł? Spółka dementuje spekulacje rynkowe o upadłości Galerii Centrum

Publikacja: 06.03.2009 03:49

Sądny miesiąc dla Vistuli

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

W końcu marca upływa termin spłaty ponad 250 mln zł kredytu zaciągniętego na ubiegłoroczny zakup przez Vistulę sieci sklepów jubilerskich W. Kruk (powstała w ten sposób Vistula Group). – Cały czas rozmawiamy zarówno z Fortis Bankiem, który go udzielił, jak i z innymi podmiotami. Trudno przesądzać, kiedy dojdzie do podpisania umowy, może się to stać także ostatniego dnia marca – powiedział „Rz” Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistula Group. Zdementował także pojawiające się spekulacje rynkowe dotyczące możliwej upadłości Galerii Centrum.

– Stanowczo to dementuję, choć nie jest tajemnicą, że wyniki tej firmy nie są zadowalające – dodaje Grzegorz Pilch.

Faktem jest, że Galeria Centrum (sieć około 20 sklepów w Polsce) kupiona w 2006 r. od grupy Empik Media & Fashion za ok. 30 mln zł nigdy nie należała do najlepszych biznesów Vistuli. Za poprzedniego prezesa Vistuli Rafała Bauera przynosiła straty. Dodatkowo zarząd kierowany przez niego rozpoczął nowy projekt sklepów w ramach tej sieci skierowanych do kobiet pod nazwą Glamour. Jednak w komentarzu do raportu kwartalnego obecny zarząd, którym kieruje Michał Wójcik, podał, że nie jest z tego projektu zadowolony i wstrzymuje jego rozwój. Dodatkowo zdecydowano o ograniczeniu dotychczasowej powierzchni sprzedaży, zmniejszeniu zakupów marek zewnętrznych, które częściowo zostaną zastąpione markami własnymi Galerii, takimi jak Navy czy Autograph.

– Galeria Centrum to niejedyny problem Vistuli, teraz jest nim głównie kredyt – mówi Łukasz Wachełko, analityk DB Securities.

Przedłużające się negocjacje z bankami na temat zmiany terminu spłaty kredytu są źle odbierane przez inwestorów. W ostatnich miesiącach notowania Vistuli są bardzo zmienne. Dni wysokich zwyżek przeplatają się z rekordowymi spadkami – wczoraj zniżkowały ponad 4 proc. przy obrotach wynoszących 14 mln zł. Niechęć inwestorów wobec firmy widać po ogłoszeniu zmniejszenia zaangażowania w spółce przez AIG OFE i ING TFI.

Przedstawiciele tych funduszy nie chcieli komentować tych decyzji, ale według informacji „Rz” wielu akcjonariuszom nie podoba się sytuacja, gdy spółką de facto kierują wyłącznie biznesmeni Jerzy Mazgaj i Wojciech Kruk, choć mają jedynie łącznie ponad 12 proc. jej kapitału. – Każdy z dużych akcjonariuszy ma swojego przedstawiciela w radzie, która niemal wszystkie decyzje podejmuje w sposób jednomyślny. Jeśli pojawiają się takie argumenty, to jest to po prostu szukanie dziury w całym – mówi „Rz” Jerzy Mazgaj, przewodniczący rady nadzorczej Vistula Group. – W tej chwili kwestią dla nas najważniejszą jest zrolowanie kredytu – dodaje.

W końcu marca upływa termin spłaty ponad 250 mln zł kredytu zaciągniętego na ubiegłoroczny zakup przez Vistulę sieci sklepów jubilerskich W. Kruk (powstała w ten sposób Vistula Group). – Cały czas rozmawiamy zarówno z Fortis Bankiem, który go udzielił, jak i z innymi podmiotami. Trudno przesądzać, kiedy dojdzie do podpisania umowy, może się to stać także ostatniego dnia marca – powiedział „Rz” Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistula Group. Zdementował także pojawiające się spekulacje rynkowe dotyczące możliwej upadłości Galerii Centrum.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku