Niespełna czwarta część wszystkich długów przedsiębiorstw w Polsce przypada na handel. Do rejestrów jest wpisanych 62,5 tys. podmiotów handlowych. Suma ich zaległości sięga 2,4 mld zł, a średnie zadłużenie to z kolei 38,4 tys. zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.
Czytaj więcej
Tegoroczne wydatki świąteczne mają być większe. Handlowcy bardzo mocno liczą na zapał Polaków do...
Ogółem długi sektora handlowego są choćby dwukrotnie wyższe niż w przypadku firm z sektora przetwórstwa przemysłowego. Nawet w przypadku tradycyjnie mocno zadłużonych branż, jak transport i budownictwo, długi są niższe – odpowiednio wynoszą 1,5 oraz 1,6 mld zł.
Handel z rekordowymi zaległościami
– Handel jest najbardziej zadłużoną branżą spośród wszystkich gałęzi gospodarki – wskazuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Trudno się dziwić. W Polsce co roku znika kilka tysięcy sklepów, głównie spożywczych, działalność kolejnych tysięcy zostaje zawieszona, co w zdecydowanej większości oznacza też likwidację, ale odłożoną w czasie. Konsumenci są wymagający i wraz ze wzrostem inflacji w coraz większej mierze poszukują promocji i okazji.