Producenci maszyn górniczych prosperują lepiej niż kopalnie

Choć do najważniejszych graczy na tym rynku należą Kopex i Famur, to mniejsze firmy radzą sobie równie dobrze. Głównie dzięki zagranicznym kontraktom

Publikacja: 25.06.2009 01:52

Polskie kopalnie zapowiadają, że będą wydawać rocznie 2,5 mld zł na inwestycje, z czego ok. 40 proc. przeznaczą na nowe maszyny – m.in. obudowy zmechanizowane czy urządzenia urabiające i transportowe. I choć głównym dostawcą są tu polscy producenci, to bez kontraktów zagranicznych nie radziliby sobie tak dobrze – zwłaszcza że średnio połowę ich działalności stanowi eksport, m.in. do Rosji czy Chin.

Wschodni partnerzy najważniejsi

– Jednym z naszych strategicznych celów, jakie stawialiśmy sobie podczas debiutu, była ciągła intensyfikacja eksportu – mówi Waldemar Łaski, wiceprezes grupy Famur. – Od zawsze najbliższe były nam rynki wschodnie. Rosjanie doceniają wysoką jakość naszych wyrobów, dlatego wygrywamy tam nie tylko z firmami lokalnymi, ale też z wielkimi, światowymi koncernami – tłumaczy.

Wraz z Kopeksem Famur postanowił podbijać rynek chiński. Na początku 2008 r. obie firmy podpisały umowę o współpracy przy pozyskiwaniu zamówień na rynku chińskim. – Shenhua chce unifikacji produktów, nie godzi się na konsorcjum. Ale chcemy, by Famur mógł być np. podwykonawcą umowy – mówi Marian Kostempski, prezes Kopeksu.

Chiński kontrakt zawarty został w 2008 roku, miał być zrealizowany od stycznia 2009, ale Chiny zmieniły w nim prawie wszystko. – Mamy dostarczyć trzy, a nie dwa typy urządzeń, zmieniła się liczba sztuk i termin dostaw – wylicza Kostempski. O chińską umowę Famur i Kopex spierają się w sądzie.

Zdradził też kolejne plany spółki. – Niewykluczone, że będziemy się starali zaistnieć na rynkach zamkniętych, czyli w Iranie i Korei Północnej – mówi Kostempski. – Dodatkowo jesteśmy też zainteresowani inwestycjami geologiczno-górniczymi w Wietnamie, bo ten kraj planuje budowę całkiem nowego zagłębia – dodaje.

W tyle na rynku zagranicznym nie zostaje również Grupa Kapitałowa Glinik – firma o 125 latach tradycji na rynku górnictwa. Np. w 2007 r. Glinik wykonał dwa komplety obudów zmechanizowanych dla rosyjskich kopalń Nowaja i Siewiernaja oraz prototypowe urządzenia wiertnicze dla firmy amerykańskiej.

Eksport – tak! Kraj? Też

Firmy produkujące maszyny i urządzenia dla górnictwa zapowiadają ekspansję na rynkach zagranicznych. Kopex i Famur mają się skupić głównie na Chinach i Rosji, ale nie wykluczają też innych rynków. Remag natomiast planuje dostawy sprzętu na rynki Azji Południowo-Wschodniej oraz do krajów Ameryki Łacińskiej.

Jednak producenci nie lekceważą rynku krajowego. Np. dzięki jego rozwojowi, lepiej niż dotąd radzi sobie Przedsiębiorstwo Budowy Szybów z grupy Kopex, które jest wykonawcą czteroletniego kontraktu na drążenie i budowę szybu w ramach rozbudowy kopalni Zofiówka należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.Liczy też na budowę nowego szybu w Południowym Koncernie Węglowym.

I tak np. spółka Bumech podpisała w marcu 2009 roku umowę z Katowickim Holdingiem Węglowym. Pięcioletni kontrakt jest wart 55 mln zł. Obejmuje sprzedaż przez KHW węgla na rzecz Bumechu w celu jego dalszej odsprzedaży odbiorcom finalnym lub prowadzącym punkty sprzedaży węgla ze składów opałowych. Porozumienie zakłada, iż cena surowca sprzedawanego przez Bumech nie może być wyższa o więcej niż 15 proc. od ceny zakupu węgla w KHW. Natomiast konsorcjum, którego liderem jest Bumech, wygrało przetarg na wykonanie wyrobisk w kopalni Wieczorek (KHW). Szacunkowa wartość umowy to 15,4 mln zł, z czego ok. 33 proc. trafi do lidera. Konsorcjum tworzą z Bumechem firmy Temkop i Gwarex.

Producenci maszyn górniczych, głównie Famur i Kopex, kupili też znaczną część obligacji węglowych, spłacanych surowcem, emitowanych przez KHW (taką emisją holding poprawiał sobie płynność finansową).

Kto kogo przejmie?

Od dłuższego czasu mówiło się o połączeniu gigantów: Famuru i Kopeksu. Jednak teraz między obiema firmami jest coraz więcej różnic. A obie strony dyplomatycznie unikają tematu. Istotne akwizycje z 2007 r. to m.in. przejęcie przez Piomę z grupy Famur 85 proc. akcji Odlewni Żeliwa Śrem, jednego z dwóch największych w Polsce producentów odlewów żeliwnych z ok. 9-proc. udziałem w polskim rynku (czerwiec 2007 r.). W marcu 2007 r. Famur przejął też 100 proc. udziałów w spółce Georyt – Centrum Produkcyjne. Wartość transakcji wyniosła 7,5 mln zł. W 2010 roku natomiast fabrykę Ryfama kupił Kopex od Grupy Gwarant. Większościowy udziałowiec Famuru, AB Consulting, przejął ponad 90 proc. akcji Pemugu.

W 2010 roku TDJ (wcześniej AB Consulting) kupił od skarbu państwa 85 proc. akcji Remagu (wcześniej skarb podpisał umowę wstępną na sprzedaż tej spółki z Węglokoksem). TDJ, który jest głównym udziałowcem Famuru, odsprzedał akcje Remagu Famurowi i tym sposobem Remag wzmocni grupę Famur.

Teraz na polskim rynku do przejęcia został tylko będący w słabej kondycji finansowej Glinik. Jego przejęciem zainteresowany jest m.in. Kopex.

Famur natomiast przejął jeszcze zorganizowaną część Pemugu i realizuje nową strategię. Jej częścia jest m.in. wyłączenie z grupy odlewni i firmy Zamet Industry. Te dwie spółki samodzielnie zadebiutują na GPW w 2011 r. Struktura ich akcjonariatu będzie taka, jak Famuru (właściciele producenta maszyn obejma ich akcje w formie dywidendy niepieniężnej)

Polskie kopalnie zapowiadają, że będą wydawać rocznie 2,5 mld zł na inwestycje, z czego ok. 40 proc. przeznaczą na nowe maszyny – m.in. obudowy zmechanizowane czy urządzenia urabiające i transportowe. I choć głównym dostawcą są tu polscy producenci, to bez kontraktów zagranicznych nie radziliby sobie tak dobrze – zwłaszcza że średnio połowę ich działalności stanowi eksport, m.in. do Rosji czy Chin.

Wschodni partnerzy najważniejsi

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku