– Po teście ze znajomości przepisów prawnych i systemu ubezpieczeń w konkursie na stanowisko prezesa ZUS pozostało już tylko trzech kandydatów – powiedziała „Rz” wczoraj minister pracy Jolanta Fedak.
Nieoficjalnie mówi się, że są to: Zbigniew Derdziuk, Artur Brzóska oraz Irena Wóycicka. Wczoraj nie były jeszcze znane wyniki przeprowadzonych testów sprawdzających umiejętności kierownicze. Między innymi dlatego resort nie chciał podawać nazwisk kandydatów.
Jak wynika z naszych informacji, największe szanse na fotel prezesa ZUS ma Zbigniew Derdziuk. Przez ponad rok (do 13 stycznia 2009 roku) był on ministrem bez teki w rządzie Donalda Tuska. A to do premiera należeć będzie ostateczna decyzja o nominacji prezesa.
Derdziuk przez krótki czas był też sekretarzem stanu i zastępcą szefa Kancelarii Premiera w rządzie Jerzego Buzka. Potem pracował na podobnych stanowiskach w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Wraz z nim odszedł ze stołecznego ratusza, gdzie był sekretarzem miasta. Obecnie jest pierwszym wiceprezesem Banku Pocztowego. Sprawował tę funkcję już wcześniej, przed powołaniem do kancelarii Tuska.
– To sprawny, błyskotliwy kandydat. Na tym stanowisku brakowało ostatnio takiej osoby, więc ma spore szanse – powiedział nam nasz informator.