Za kilka dni dawny Polmos Lublin wprowadzi na polski rynek żołądkową gorzką na trawie żubrowej. Ten produkt spółki należącej do Stock Spirits – czołowego producenta alkoholu w Europie Środkowej – będzie konkurentem znanej w Polsce żubrówki. Od czterech lat należy ona do Central European Distribution Corporation, spółki notowanej w Nowym Jorku i Warszawie, która jest m.in. liderem rynku wódki w Rosji.
– Wprowadzenie do oferty wódki imitującej słynną żubrówkę jest kolejnym krokiem mającym umocnić pozycję Stock Polska – komentuje Michał Potyra, analityk UniCredit CAIB Poland. Z danych firmy Nielsen wynika, że producent żołądkowej gorzkiej przesunął się na pozycję numer jeden polskiego rynku wódki w połowie tego roku. W lipcu 2009 r. wyprzedzał CEDC, poprzedniego lidera, o ponad 2 pkt proc.
Michał Potyra zwraca uwagę, że do tej pory Stock Polska zwiększał udziały głównie kosztem przeżywającego kłopoty finansowe Belvedere (gracz numer trzy na rynku wódki). Teraz natomiast uderza bezpośrednio w CEDC. – To ryzykowna strategia i może doprowadzić do retorsji ze strony konkurenta oraz zaostrzy konkurencję w branży – uważa analityk.
William Carey, prezes CEDC, nie zdradza, jak zamierza odpowiedzieć na posunięcie konkurenta. Podkreśla tylko, że sukces nowej odmiany żołądkowej gorzkiej nie wierzy: – Już kilka razy widzieliśmy próby wprowadzania marek pragnących budzić skojarzenia z żubrówką, ale nigdy nie odniosły one sukcesu.
W CEDC podkreślają także, że siłą ich marki jest duża rozpoznawalność, także za granicą. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku jej sprzedaż w sklepach bezcłowych zwiększyła się o 47 proc. Ponadto marka CEDC jest jedyną, która może być sprzedawana z trawą żubrową w butelce.