Reklama
Rozwiń

„Tour d' Allemagne” Fritza Hendersona

Szef General Motors Fritz Henderson zaczął pobyt w Niemczech od wizyty w centrali Opla w Rüsselsherim pod Frankfurtem

Publikacja: 09.11.2009 15:23

O przyszłości europejskiej filii rozmawiał najpierw w wewnętrznym gronie — stwierdził jeden z rzeczników Opla odmawiając ujawnienia tematów rozmów. Jednym z nich powinno być znalezienie następcy prezesa GM Europe, Carla-Petera Forstera, który podał się do dymisji po zmianie zdania przez GM i rezygnacji ze sprzedaży Opla.

Po rozmowach z kierownictwem filii planowano spotkanie Amerykanina z załogą. Prezesowi towarzyszy Nick Reilly, odpowiedzialny za restrukturyzację Opla do czasu znalezienia następcy Forstera. Spotkanie z załogą miało uspokoić pracowników, którzy postawili na związanie się z Magną, a uważają, że GM zaniedbywał ich od dawna faworyzując tańszą markę Chevroleta.

Szef rady pracowniczej, Klaus Franz oświadczył przed przybyciem Hendersona, że pragnie, aby Amerykanie przyznali Oplowi taką samą autonomię, jaką miałby pod rządami Magny. To jego warunek wstępny wszelkich rozmów o redukcji zatrudnienia czy zarobków. — GM nie cieszy się wiarygodnością czy zaufaniem w społeczeństwie i w rządzie, więc teraz muszą oni rozważyć, czy chcą konfrontacji czy współpracy w znalezieniu wspólnego rozwiązania — powiedzial agencji Reutera.

Podczas demonstracji w Rüsselsheim w minionym tygodniu Franz oświadczył, że Magna chciała produkować samochód mniejszy od Agili, dwa niszowe modele, dwa nowe silniki, układ napędowy z podwójnym sprzęgłem i rozwijać prace badawczo-rozwojowe. GM nie zakładał produkcji kabrioletu, planował zmniejszenie gamy wyrobów, cięcia w budżecie na rozwój i przekazanie technologii przenoszenia napędu specjalistom w USA od silników V8.

Koncern z Detroit powinien w tym tygodniu przedstawić szczegóły przekształceń w Oplu.

O przyszłości europejskiej filii rozmawiał najpierw w wewnętrznym gronie — stwierdził jeden z rzeczników Opla odmawiając ujawnienia tematów rozmów. Jednym z nich powinno być znalezienie następcy prezesa GM Europe, Carla-Petera Forstera, który podał się do dymisji po zmianie zdania przez GM i rezygnacji ze sprzedaży Opla.

Po rozmowach z kierownictwem filii planowano spotkanie Amerykanina z załogą. Prezesowi towarzyszy Nick Reilly, odpowiedzialny za restrukturyzację Opla do czasu znalezienia następcy Forstera. Spotkanie z załogą miało uspokoić pracowników, którzy postawili na związanie się z Magną, a uważają, że GM zaniedbywał ich od dawna faworyzując tańszą markę Chevroleta.

Biznes
Trump wysyła listy i grozi BRICS, polskie firmy liderami AI, paraliż w Rosji
Biznes
Benefit Systems na rynku wellbeing: przepis na skalowalny sukces
Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina