Reklama
Rozwiń

Z płynami na pokład za trzy lata

Unia Europejska zniesie najpóźniej za trzy lata ograniczenia we wnoszeniu płynów do samolotów startujących z jej terytorium — ogłoszono oficjalnie w Brukseli

Publikacja: 29.04.2010 18:41

Obecnie obowiązujące ograniczenia wprowadzono w 2006 roku

Obecnie obowiązujące ograniczenia wprowadzono w 2006 roku

Foto: Bloomberg

Komisarz ds. transportu Siim Kallas oświadczył, że ostatecznym terminem zniesienia ograniczeń będzie 29 kwietnia 2013 r. Miały zostać złagodzone wcześniej, ale opóźniła się produkcja nowych skanerów. Obecna decyzja Brukseli oznacza, że wszystkie lotniska europejskie muszą wyposażyć się w skanery nowej generacji do wykrywania płynnych materiałów wybuchowych.

- Chodzi o uproszczenie jak tylko to możliwe kontroli pasażerów — stwierdził Kallas. — To dobra wiadomość dla podróżnych, nawet jeśli nie nastąpi to jutro. Ograniczenia były źródłem ich frustracji — dodała rzeczniczka komisarza.

Obecna liberalizacja — wyjaśnił komisarz Kallas — zmierza do uproszczenia procedur, do likwidacji dublujących się kontroli oraz do wprowadzenia jednolitych norm dokumentów uprawniających do wchodzenia na lotniska i szkolenia funkcjonariuszy ochrony.

Teraz wszystkie pojemniki (butelki, słoiczki, puszki, tuby) z pojemnością ponad 100 ml płynów trzeba przewozić w głównym bagażu oddawanym do luku. Wyjątkiem są towary kupione w sklepach wolnocłowych, a pakowane przez sprzedawców w plastikowe przezroczyste torby i zaklejane. Dotyczy to towarów nabytych na lotniskach w krajach Unii, USA, Kanady, Singapuru i Chorwacji. Od kwietnia 2011 r. wejdą w życie dalsze złagodzenia wobec zakupów lotniskowych w innych krajach. Warunkiem będzie jednak nadal trzymanie ich w nienaruszonych sklepowych opakowaniach.

Obecnie obowiązujące ograniczenia wprowadzono w 2006 roku po udaremnieniu przez brytyjską policję prób zamachów terrorystycznych w co najmniej 10 lotach przez Atlantyk, z użyciem płynnych materiałów wybuchowych w zwykłych plastikowych butelkach od wody czy coca-coli. Nie wolno więc wnosić pojemników większych niż 100 ml z płynami, żelami, kremami i aerozolami.

Reklama
Reklama

Pracownicy lotnisk mieli codziennie do czynienia z podróżnymi, którzy musieli wyrzucać butelki z piciem, za duże tubki pasy do zębów czy właśnie kupione kremy do opalania albo do ochrony przed słońcem.

Pierwsze ograniczenia zaczęły obowiązywać od 2002 r., po zamachach z 11 września 2001 w USA.

Komisarz ds. transportu Siim Kallas oświadczył, że ostatecznym terminem zniesienia ograniczeń będzie 29 kwietnia 2013 r. Miały zostać złagodzone wcześniej, ale opóźniła się produkcja nowych skanerów. Obecna decyzja Brukseli oznacza, że wszystkie lotniska europejskie muszą wyposażyć się w skanery nowej generacji do wykrywania płynnych materiałów wybuchowych.

- Chodzi o uproszczenie jak tylko to możliwe kontroli pasażerów — stwierdził Kallas. — To dobra wiadomość dla podróżnych, nawet jeśli nie nastąpi to jutro. Ograniczenia były źródłem ich frustracji — dodała rzeczniczka komisarza.

Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama