– Mamy w Polsce około miliona aktywnych użytkowników. W całej Europie około 30 mln. Te liczby rosną w tempie 20–25 proc. rocznie. Naszym celem jest podwojenie liczby użytkowników i przychodów w Polsce w ciągu trzech lat – zapowiedział w rozmowie z „Rz” Renier Lemmens, dyrektor PayPal w Europie.
Amerykańska firma, za pośrednictwem której w ubiegłym roku na całym świecie przesłano ponad 75 mld dol., chce w Polsce konkurować z lokalnymi systemami e-płatności, takimi jak DotPay, Platnosci.pl, Przelewy24 oraz PayU. Płatności PayPal akceptuje obecnie ok. 30 proc. polskich sklepów internetowych, m.in. Agito i Merlin.
Konkurencyjny serwis PayU, rozwijany przez Allegro, lidera polskiej branży e-commerce (wartość sprzedawanych towarów większa niż w sieciach Auchan czy Real), jest największym rywalem PayPal na naszym rynku.
– Co jakiś czas rozmawiamy z Allegro, są liderem rynku. Na razie nie ma jednak tematu wprowadzenia PayPal do tego serwisu – powiedział „Rz” Przemysław Pluta, szef polskiego biura PayPal. Jak dodał, około 30 tys. działających na Allegro sprzedawców akceptuje płatności PayPal.
O tym, jak mocno polscy internauci przywiązują się do lokalnych wersji światowych serwisów, przekonał się eBay, właściciel PayPal. W 2008 r., po trzech latach od premiery polskiej wersji najpopularniejszego na świecie portalu aukcyjnego eBay zamknął – w ramach programu oszczędnościowego – warszawskie biuro. Polska wersja serwisu wciąż działa zarządzana z Londynu.