Tanie sklepy podbijają rynek

Na spowolnieniu gospodarczym zyskały sieci dyskontów, których głównym atutem jest niska cena. Według prognoz będzie ich przybywać po 200 rocznie

Aktualizacja: 11.06.2010 04:04 Publikacja: 11.06.2010 03:40

Tanie sklepy podbijają rynek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W najbliższych latach w Polsce pojawiać się będzie po ok. 200 nowych dyskontów rocznie. Choć to najszybciej rosnący segment rynku handlowego, nadal jest ich w Polsce znacznie mniej niż w większości innych państw. Już za cztery lata wydamy w nich co piątą złotówkę zostawianą w sklepach.

– Statystyczny Polak robi zakupy w sklepie dyskontowym średnio raz na trzy dni, co daje prawie 120 wizyt rocznie. Szukanie oszczędności na zakupach stało się na tyle popularne, że sieci dyskontowe nie boją się braku zainteresowania i mogą pozwolić sobie na otwieranie coraz to nowych placówek – mówi Michał Zawistowski, konsultant w firmie doradczej Roland Berger.

Z badań tej firmy wynika, że na milion Polaków przypada nieco ponad 50 dyskontów, podczas gdy w Niemczech wskaźnik ten wynosi 200. Nawet w zdominowanej przez hipermarkety Francji jest ich 80 na milion mieszkańców. Dlatego choć przez ostatnie lata sieci dyskontowe rozwijają się bardzo szybko, to daleko do nasycenia rynku.

Dyskonty spożywcze prowadzą dzisiaj w Polsce sieci Biedronka, Lidl, Netto i Aldi. Klientów napędziło im spowolnienie gospodarcze. Można w nich kupić głównie tanie produkty sklepowych marek. Ich ceny są nawet o 30 proc. niższe niż produktów markowych. W cokwartalnym badaniu cen koszyka 20 produktów spożywczych przeprowadzanego przez firmę Nielsen dla „Rz” dyskonty zawsze okazywały się najtańsze.

[wyimek]14 procent wyniósł udział dyskontów w obrotach handlu detalicznego w Polsce w 2009 roku[/wyimek]

– Po kryzysie cieszą się one dużą rozpoznawalnością, posiadają solidną bazę klientów, co stanowi podstawę do dalszego wzrostu. Dlatego realne wydają się także szacunki mówiące o tym, iż w Polsce w najbliższych latach będzie przybywać około 200 placówek dyskontowych rocznie – mówi Krzysztof Badowski, partner zarządzający w Roland Berger.

Dzisiaj w Polsce działa ok. 2 tys. takich sklepów – zdecydowanym liderem jest Biedronka otwierająca po 100 – 150 nowych placówek rocznie. Jednak inne sieci także nie rezygnują z rozwoju. – Mamy już 189 sklepów, w tym roku planujemy otwarcie jeszcze 24. W pierwszym kwartale 2010 roku odnotowaliśmy kilkuprocentowy wzrost sprzedaży w stosunku do tego samego okresu 2009 r. – mówi Sławomir Nitek, wicedyrektor sieci Netto.

Ekspansja dyskontów nie we wszystkich segmentach rynku handlowego idzie bezproblemowo. Dyskonty odzieżowe rozwijają się wolniej. Sieć Textilmarket należąca do giełdowego Redanu ma już ponad 170 sklepów, ale poza nią na tym rynku działają jedynie firmy o zasięgu lokalnym. – Rynek dyskontów spożywczych jest obecny w Polsce od wielu lat, sektor odzieżowy dopiero się rozwija.

Spowolnienie na rynku i kryzys gospodarczy jedynie spotęgowały zainteresowanie zakupem żywności i ubrań atrakcyjnych cenowo i o dobrej jakości – mówi Piotr Kulawiński, prezes Redanu. Jak zapowiada, sieć otwiera do kilkunastu sklepów miesięcznie. – Docelowo widzimy w Polsce zapotrzebowanie i miejsce na rynku na ok. 500 – 600 sklepów sieci Textilmarket – dodaje.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.mazurkiewicz@rp.pl]p.mazurkiewicz@rp.pl[/mail][/i]

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji