– Finalizacja transakcji planowana jest na połowę lipca. Dzięki wykupieniu udziałów należących do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju grupa AXA poprzez spółkę zależną stanie się 100-proc. udziałowcem AXA PTE. Spowoduje to, że zarządzanie spółką będzie łatwiejsze, a proces decyzyjny szybszy – mówi Robert Garnczarek, prezes AXA PTE.
EBOiR ma 30-proc. udział w PTE od początku jego istnienia. Przedstawiciele AXA nie ujawniają, ile bank otrzyma za wycofanie się z towarzystwa.
Ma ono prawie 900 tys. klientów, o kilkaset tysięcy więcej niż w momencie, gdy AXA przejęła fundusz. Pozyskanie jednego klienta kosztuje średnio ok. 500 zł. Oznacza to, że wartość całego PTE to prawie 0,5 mld zł, a akcji należących do EBOiR – ponad 150 mln zł. Inwestycja banku w PTE wyniosła zaś – jak wynika z naszych wyliczeń – ok. 70 mln zł.
Z kolei MS TFI, towarzystwo należące do Agencji Rozwoju Przemysłu, otrzymało wczoraj zgodę nadzorcy rynku na działalność i utworzenie Mars FIZ. W zarządzie TFI jest m.in. Wojciech Dąbrowski, a w radzie nadzorczej m.in. Andrzej Szortyka – obaj z zarządu Agencji.
Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu, do Mars FIZ mają być wnoszone przede wszystkim akcje i udziały spółek należących do ARP. – Celem jest optymalizacja działalności – komentowała Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzeczniczka ARP. Chodziło głównie o optymalizację podatkową. ARP miałaby się pozbywać części udziałów w spółkach. Dzięki zastosowaniu konstrukcji FIZ nie musiałaby na bieżąco odprowadzać podatku dochodowego, ale dopiero po wyjściu z funduszu.