Linia jest częścią trasy E30 – przecinającej Polskę z zachodu na wschód – od Zgorzelca przez Wrocław, Kraków i Tarnów do Medyki.
PKP Polskie Linie Kolejowe chciały na modernizację 45 km torów (podzielonych na dwa odcinki) przeznaczyć ponad 1,6 mld zł brutto. Na ogłoszenia przetargowe odpowiedziało w sumie 15 konsorcjów, wśród nich firmy z Polski, Niemiec, Czech, Włoch czy Hiszpanii. Jeżeli PKP PLK wybierze najtańsze oferty, zaoszczędzi ok. 490 mln zł. – Najkorzystniejszą ofertą nie zawsze jest oferta najtańsza. Zależy nam też na realizacji inwestycji zgodnie z określonymi standardami – mówi Robert Kuczyński, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
[wyimek]30 mld zł mają być warte inwestycje w nowe tory do 2015 roku[/wyimek]
O kontrakt na budowę 22,3 km linii z Bochni do Biadolin walczy dziewięć firm. Najtańsza oferta opiewa na ok. 500 mln zł i jest o 200 mln zł niższa od kosztorysu. Złożyło ją konsorcjum firm ze spółką PKP Energetyka na czele (w jego skład wchodzi również Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury i Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe z Gdańska). Wśród chętnych na realizację tej inwestycji jest również Salcef Costruzioni Edili e Ferroviarie z Włoch czy FCC Construccion z Hiszpanii.
Kolejny 23-kilometrowy odcinek chce budować sześć konsorcjów, wśród nich znajduje się m.in. czeska Trakce. Oferta konsorcjum, w skład którego weszli Czesi, opiewa na 766,2 mln zł. PKP PLK na realizację tej inwestycji chciała przeznaczyć 919,3 mln zł brutto. Najniższą cenę za modernizację tego fragmentu linii zaoferowało konsorcjum z polskimi Torpolem i Ferroco. Chcą za prace 629,9 mln zł.