PKP Cargo: Związkowcy nie chcą zwolnień

Związki zawodowe na kolei nie chcą zwolnień w PKP Cargo. Jeżeli już się na jakieś zgodzą, to finansowane z budżetu państwa

Aktualizacja: 22.08.2010 01:04 Publikacja: 21.08.2010 02:52

PKP Cargo: Związkowcy nie chcą zwolnień

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

– Nie jesteśmy przeciwni restrukturyzacji. Nie zgadzamy się tylko na taką, która będzie miała na celu wyłącznie restrukturyzację zatrudnienia – mówi „Rzeczpospolitej” Dariusz Browarek, wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. Jak wyjaśnia, kolejowe związki zawodowe stoją na stanowisku, że pracowników spółki już w wystarczającym stopniu dotknęły zmiany w firmie.

[wyimek]40 mln zł ma wynieść zysk PKP Cargo za cały 2010 rok[/wyimek]

W ciągu ostatnich dwóch lat zatrudnienie spółki zostało zmniejszone o 16 tys. osób, do 28 tys. pracowników. – Nadwyżka zatrudnienia w spółce to wciąż ok. 1 – 1,5 tys. osób – mówi „Rzeczpospolitej” Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo. Podkreśla, że przerost zatrudnienia ma charakter lokalny. Z kolei w innych zakładach pracowników brakuje.

Jak dodaje Dariusz Browarek, jeżeli zmniejszenie zatrudnienia będzie konieczne, związki się nie zgodzą, by odbyło się ze środków własnych spółki.

– PKP Cargo na to nie stać. Do tej pory restrukturyzowała się z własnych pieniędzy, rząd powinien w tym pomóc. Musimy mieć pieniądze na inwestycje, bo bez tego nie będzie dalszego rozwoju spółki – podsumowuje Browarek.

Związkowcy domagają się też podwyżki płacy zasadniczej. – Jesteśmy otwarcia na rozmowy w tej sprawie, ale najpierw musimy ustabilizować wyniki spółki. W tym roku już dwukrotnie przyznaliśmy pracownikom premie kwartalne – mówi prezes Balczun.

Zwolnienia mają być związane ze stworzeniem nowej struktury zakładów spółki. Zarząd ma w planach stworzenie jednostek wielkoobszarowych, najbardziej wydajnych. Liczba zakładów została zmniejszona z 42 do 16. Teraz, jak twierdzą związkowcy, ma ich być dziesięć.

Niewykluczony jest strajk, wstępnie zapowiadany na 2 września. – 26 sierpnia jest posiedzenie komitetu strajkowo-protestacyjnego. Wówczas zapadnie decyzja o tym, czy, kiedy i w jakiej formie odbędzie się protest – wyjaśnia Browarek. Najczęstszą formą strajku na kolei jest blokada torów.

– Nie jesteśmy przeciwni restrukturyzacji. Nie zgadzamy się tylko na taką, która będzie miała na celu wyłącznie restrukturyzację zatrudnienia – mówi „Rzeczpospolitej” Dariusz Browarek, wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. Jak wyjaśnia, kolejowe związki zawodowe stoją na stanowisku, że pracowników spółki już w wystarczającym stopniu dotknęły zmiany w firmie.

[wyimek]40 mln zł ma wynieść zysk PKP Cargo za cały 2010 rok[/wyimek]

Biznes
Duńczycy mają pomysł. Zamiast Disneylandu ma być Hans Christian Andersenland
Biznes
Sprawa Cinkciarz.pl: klient złożył wniosek o upadłość spółki, prokuratura otwiera akta
Biznes
Rekordowe inwestycje rządu, nowe cła Trumpa i historyczny wzrost WIG
Biznes
Niemiecka zbrojeniówka przejmuje zwalnianych pracowników fabryk samochodów
Biznes
Zdążyć przed Donaldem Trumpem. Wzrost zainteresowania Grenlandią i Panamą