Rząd Mykoły Azarowa wdraża program naprawy gospodarczej. Do głównych zadań należy odzyskanie zaufania inwestorów i walka z korupcją. Irina Akimowa, zastępczyni szefa administracji prezydenta Wiktora Janukowycza podczas debaty „Ekonomiczne priorytety nowego rządu Ukrainy” w Krynicy mówiła o wprowadzeniu prostszego systemu rejestracji działalności gospodarczej oraz obniżeniu podatków z 25 do 19 proc. Prostsze ma być także wydawanie koncesji i pozwoleń.
Akimowa przekonywała, że Ukraina – choć powoli, ale wychodzi z kryzysu, a proces wdrażania reform został rozpoczęty. W I kwartale tego roku ukraiński PKB odnotował 3,7 procentowy wzrost. Władze szacują, że w 2011 roku wzrost gospodarczy osiągnie 5 procent.
– Ukraiński parlament przyjął rezolucję o zwalczaniu długu publicznego. Chcemy uzdrawiać system finansowy, banki już zaczęły odzyskiwać zaufanie klientów. Będziemy równoważyć system fiskalny. Mamy niestety problem z opieka zdrowotną. Ukraina znajduje się w czołówce krajów negatywnie ocenianych pod względem świadczeń medycznych. Chcemy to zmienić, reformując system ubezpieczeń medycznych – wyliczała Akimowa. W sprawie rozwoju gospodarczego i wdrażanych reform zupełnie inne zdanie ma opozycja.
- Ukraina nadal zajmuje ostatnie miejsca w rankingach inwestycyjnych czy konkurencyjności. Nadal nie wiemy, jaki model gospodarki w tym kraju buduje nowa władza – liberalny czy socjalny. Deklaracje o poprawie inwestycyjnego klimatu, są jedynie obietnicami – zaznaczyła Natalia Korolewska, deputowana Bloku Julii Tymoszenko. Współpracownica byłej premier wspomniała o nowym kodeksie podatkowym, który – jej zdaniem - pozwala na ingerencję państwa w działalność gospodarczą i umożliwia konfiskatę prywatnej własności bez wyroku sądu.
Korolewska przypomniała też o nierozwiązanym problemie ze zwrotem nadpłaconego podatku VAT przedsiębiorcom. Zadłużenie ukraińskiego budżetu z tego tytułu wzrosło do 23 mld hrywien (ponad 2 mld euro). W lipcu Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał Ukrainie 15,2 mld dol kredytu. Przedstawiciel MFW na Ukrainie Maks Alier przekonywał podczas debaty w Krynicy, że władze w Kijowie odbudowują stabilizację makroekonomiczną, poprawia się sytuacja w sektorze bankowym, a dług publiczny maleje. Ukraina spełniła zobowiązania wobec funduszu, zmniejszając m.in. deficyt budżetowy, podnosząc ceny gazu na rynku wewnętrznym oraz obiecując stopniowe wdrażanie reformy emerytalnej. Przeciwko wyższym cenom gazu oraz zrównaniu wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet protestują przeciwnicy rządu Mykoły Azarowa, w tym deputowani Bloku Julii Tymoszenko. Martin Raiser, dyrektor Światowego Banku na Ukrainie, Białorusi i w Mołdawii chwalił dążenie władz w Kijowie do poprawy gospodarczej, stwierdził jednak, że PKB na Ukrainie wciąż pozostaje na poziomie z lat. 90., inwestycje na rynku wewnętrznym to spuścizna po ZSRR, a sytuacji nie da się poprawić poprzez ściąganie podatków.