Z naszych informacji wynika też jednak, że odwołania obu prezesów nie były wczoraj jedynymi.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” w źródłach zbliżonych do ministerstwa gospodarki nadzorującego górnictwo niewykluczone, że w KHW tymczasowe stery przejmie wiceprezes ds. handlowych Roman Łój. W Kompanii Węglowej może to być albo wiceprezes Jacek Korski (ds. restrukturyzacji), albo wiceprezes Zbigniew Paprotny (ds. handlu). – Nie mamy żadnych informacji z ministerstwa – mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. To samo mówi Wojciech Jaros z działu Komunikacji KHW.

Dziś rano odbyło się krótkie posiedzenie zarządu KHW. Na razie nie ma komunikatu ze spółki. Sześcioosobowy obecnie zarząd Kompanii Węglowej natomiast wydał komunikat, w którym czytamy, że decyzja o odwołaniu prezesa Mirosława K. nie ma wpływu na bieżące funkcjonowanie Kompanii Węglowej. Zarząd tej największej spółki górniczej w UE wyraził również nadzieję, że „zarzuty niezwiązane jego pracą na stanowisku prezesa Kompanii Węglowej zostaną szybko i gruntownie wyjaśnione”.

Mirosława K. katowicka prokuratura oskarża o przyjęcie 16 tys. zł łapówki w czasach, gdy nie pracował w Kompanii, ale w KHW. A byłemu szefowi KHW Stanisławowi G. prokuratura zarzuca przyjęcie 186 tys. zł korzyści majątkowych. Zdaniem śledczych sprawa dotyczy lat 2003-2007 (ustawianie przetargów i szybsze płacenie faktur tym podmiotom, które za to płaciły).

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że te odwołania nie były jedynymi w węglu. Jak ustaliliśmy odwołany został jeszcze jeden z członków zarządu KHW, jednak na razie i KHW i resort gospodarki milczą w tej sprawie. – Być może spółka wyda stosowny komunikat w tej sprawie – usłyszeliśmy w resorcie. Czy ma to jakikolwiek związek ze sprawą afery węglowej? Nie wiadomo, bo jak ustaliliśmy chodzi o osobę, która ani nie ma postawionych zarzutów, ani nie jest w kręgu osób podejrzanych (na prokuratorskiej liście osób tych jest już w sumie 19).