Ghana w naftowej ekstraklasie

Ghana uroczyście uruchomiła swoją pierwszą platformę wiertniczą. Tym samym dołączyła do szeregu afrykańskich eksporterów ropy naftowej

Publikacja: 15.12.2010 15:02

Ghana w naftowej ekstraklasie

Foto: ROL

Kiedy w 2007 roku odkryto bogate złoża ropy naftowej u wybrzeży Ghany, eksperci oczekiwali że cenny surowiec popłynie z ropociągów najwcześniej w 2014 roku. Kraj postanowił jednak uruchomieniu wydobycia nadać najwyższy priorytet i w ciągu niecałych trzech lat udało się doprowadzić do eksploatacji na skalę przemysłową. Bank Światowy szacuje, że na eksporcie ropy Ghana będzie zarabiać około 1 mld dol. rocznie, a zapasy nie powinny wyczerpać się przynajmniej do 2029 roku.

Dziś sam prezydent John Atta Mills ubrany w niebieski kombinezon ochronny uroczyście odkręcił kurek na platformie wiertniczej zbudowanej 60 km od wybrzeża po czym został przetransportowany helikopterem do portu Takoradi, gdzie wygłosił przemówienie do narodu z okazji uruchomienia produkcji.

- Musimy złożyć Bogu dziękczynienie za to, że obdarował nas tymi zasobami. Eksploatacja niesie ze sobą poważne obowiązki. Ci z nas, którzy zajmują stanowiska kierownicze udowodnią narodowi, że ropa to błogosławieństwo, nie przekleństwo – rozpoczął prezydent.

- Ghana wyciągnie wnioski z błędów afrykańskich producentów ropy naftowej i zachowa zasoby dla przyszłych pokoleń. Chciałbym również powtórzyć, że dochody z ropy naftowej będą wykorzystywane dla dobra wszystkich, a nie korzyści kilku – ogłosił Mills.

Ghana z ponad pięcioprocentowym wzrostem gospodarczym jest jednym z najszybciej rozwijających się krajów Afryki. Kraj już planuje jak spożytkować petrodolary na wielkie inwestycje. Trwają prace projektowe nad linią kolejową łączącą Ghanę z Burkiną Faso, która ma kosztować 6 mld dol.

Eksploatacją złoża zajmuje się brytyjska spółka Tullow Oil notowana na giełdzie w Londynie. Dzisiejsze uruchomienie wydobycia stawia region zatoki gwinejskiej w roli nowego rosnącego źródła energii. U wybrzeży tamtej części Afryki ropę naftową wydobywają już Gabon, Gwinea Równikowa i Republika Konga.

Kiedy w 2007 roku odkryto bogate złoża ropy naftowej u wybrzeży Ghany, eksperci oczekiwali że cenny surowiec popłynie z ropociągów najwcześniej w 2014 roku. Kraj postanowił jednak uruchomieniu wydobycia nadać najwyższy priorytet i w ciągu niecałych trzech lat udało się doprowadzić do eksploatacji na skalę przemysłową. Bank Światowy szacuje, że na eksporcie ropy Ghana będzie zarabiać około 1 mld dol. rocznie, a zapasy nie powinny wyczerpać się przynajmniej do 2029 roku.

Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem