fabryki aut w Polsce żegnają kryzys

W 2011 roku Fiat, Opel i Volkswagen będą zwiększać produkcję w naszym kraju. Do poprawy przyszłorocznych wyników przyczynią się nowe modele. Wzrośnie także sprzedaż na rynku polskim

Publikacja: 20.12.2010 05:14

fabryki aut w Polsce żegnają kryzys

Foto: AFP

W końcu ubiegłego tygodnia dyrektor General Motors Manufacturing Poland w Gliwicach Andrzej Korpak poinformował, że fabryka przyspieszy produkcję kolejnej wersji astry IV. Trzydrzwiowy model znany jako GTC wyjedzie z zakładu 14 października 2011 roku. To trzy miesiące wcześniej, niż zakładano. – Auto podczas salonu w Paryżu cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że postanowiono, iż trafi na rynek wcześniej – tłumaczy Korpak.

Dzięki temu Opel na dobre zapomni o fatalnym roku 2009, kiedy produkcja w Gliwicach spadła poniżej 100 tys. sztuk. Mijający rok zakończy produkcją ok. 158 tys. aut, a w 2011 wyprodukuje ich 170 tys. W następnym zacznie produkować astrę czterodrzwiową i może zdobyć do produkcji kolejne dwa modele: Cabrio i Coupe. – To auta sprzedawane w mniejszych ilościach, za to bardzo prestiżowe i będziemy o nie walczyć – zapowiada Korpak. Celem strategicznym jest natomiast astra V.

Wyniki tyskiego Fiata ma poprawić lancia ypsilon. Pojawi się wiosną. – W przyszłym roku ypsilon podniesie poziom produkcji powyżej 530 tys. sztuk, jakich spodziewamy się w roku 2010. To więcej niż normalny potencjał fabryki – twierdzi prezes Fiat Auto Poland Enrico Pavoni. Co prawda popyt na auta z Tychów na najważniejszych dla zakładu rynkach włoskim i niemieckim od kilku miesięcy mocno spada, ale Fiat spodziewa się odbicia w drugiej połowie 2011 roku. – Przewidujemy, że rynki pójdą w górę. Nie tylko te dwa, ale inne europejskie też – powiedział „Rz” Pavoni.

Na dobre perspektywy może też liczyć Volkswagen Poznań specjalizujący się w autach dostawczych. W tym roku fabrykę opuści ok. 150 tys. aut, o ok.

8 proc. więcej niż w roku 2009. W dodatku od września trwa produkcja nowej generacji caddy. – Samochód został bardzo dobrze przyjęty przez rynek, więc zakładamy, że w roku 2011 poprawi nam wyniki – mówi rzecznik Volkswagena Poznań Piotr Danielewicz.

Wszyscy trzej producenci walczą także o wzrost sprzedaży na rynku polskim. Szef General Motors Poland Peter Fahrni przyznaje, że choć na początku 2011 roku firma spodziewa się spadku z powodu likwidacji odliczenia VAT, to w całym przyszłym roku liczy na wzrost. – Naszym celem jest przekroczenie 7-procentowego udziału w rynku. Opel powinien się znaleźć w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się aut osobowych i dostawczych oraz w pierwszej trójce samych osobowych – powiedział „Rz”.

Fiat, którego rynkowy udział w tym roku spadnie do 8,2 proc. z 9 proc. w roku 2009, też liczy na poprawę. W roku 2011 chce sięgnąć po 9,3 proc. – Traktujemy przyszły rok jako pomost do planów na lata 2012 – 2013, w których gama modeli Fiata zostanie odświeżona. W roku 2013 w rynku aut osobowych chcemy mieć udział 10-procentowy – zapowiada dyrektor handlowy Fiat Auto Poland Wojciech Masalski.

Ale plany zwiększenia produkcji nie oznaczają, że fabryki w Polsce mogą zupełnie odetchnąć. Inne zakłady w Europie wciąż mają niewykorzystane zdolności i walczą o każde zamówienie. Przykładem jest polityczna decyzja o produkcji nowego fiata pandy we Włoszech, choć w Polsce byłaby tańsza. Opel w Gliwicach też ma się czego obawiać, bo w Niemczech zakłady tną koszty dla przyciągnięcia modeli już zaplanowanych do produkcji. – Walka o podział tego tortu jest wewnątrz wszystkich koncernów bardzo ostra – podkreśla Korpak.

[srodtytul]Czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,581630_Chevrolet-rozpycha-sie-na-polskim-rynku-aut-.html]rozmowę z Andrzejem Żelaznym[/link], dyrektorem generalnym Chevrolet Poland[/srodtytul]

W końcu ubiegłego tygodnia dyrektor General Motors Manufacturing Poland w Gliwicach Andrzej Korpak poinformował, że fabryka przyspieszy produkcję kolejnej wersji astry IV. Trzydrzwiowy model znany jako GTC wyjedzie z zakładu 14 października 2011 roku. To trzy miesiące wcześniej, niż zakładano. – Auto podczas salonu w Paryżu cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że postanowiono, iż trafi na rynek wcześniej – tłumaczy Korpak.

Dzięki temu Opel na dobre zapomni o fatalnym roku 2009, kiedy produkcja w Gliwicach spadła poniżej 100 tys. sztuk. Mijający rok zakończy produkcją ok. 158 tys. aut, a w 2011 wyprodukuje ich 170 tys. W następnym zacznie produkować astrę czterodrzwiową i może zdobyć do produkcji kolejne dwa modele: Cabrio i Coupe. – To auta sprzedawane w mniejszych ilościach, za to bardzo prestiżowe i będziemy o nie walczyć – zapowiada Korpak. Celem strategicznym jest natomiast astra V.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej