Osiedla bez dojazdu po przebudowie Górczewskiej

Po wybudowaniu drugiej jezdni Górczewskiej w Warszawie zabraknie skrętu do osiedli przy ul. Coopera. – Zostaniemy odcięci od świata – alarmują mieszkańcy

Aktualizacja: 24.02.2011 08:37 Publikacja: 24.02.2011 08:33

Osiedla przy ul. Coopera bez dojazdu. Przebudowa Górczewskiej odetnie dojazd mieszkańcom ul. Coopera

Osiedla przy ul. Coopera bez dojazdu. Przebudowa Górczewskiej odetnie dojazd mieszkańcom ul. Coopera. W tę jezdnię nie da się skręcić w lewo, jadąc od strony centrum. Na skrzyżowaniu nad trasą S8 jest zakaz zawracania.

Foto: Rzeczpospolita

W tym tygodniu mija termin przejęcia za odszkodowaniem ostatnich kilkunastu działek, które uniemożliwiają poszerzenie ul. Górczewskiej – między pętlą autobusową Osiedle Górczewska a trasą ekspresową S8. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych obiecuje, że druga jezdnia powstanie do końca roku. Miała zostać otwarta jednocześnie z trasą S8, ale inwestycję opóźniły problemy z gruntami.

Drogowcy mają gotowy projekt drugiej jezdni Górczewskiej. I to właśnie on spowodował panikę wśród mieszkańców osiedli J.W. Construction przy ul. Coopera – zbudowanych „w polu" i bez drogowej infrastruktury. Projekt zakłada, że z Coopera wyjedziemy na Górczewską w stronę centrum, ale w drugą stronę przejazdu nie będzie.

– Po poszerzeniu Górczewskiej zabraknie wjazdu w ul. Coopera dla jadących od strony centrum – alarmuje Marcin Zakrzewski z Bemowa. – W tutejszych osiedlach znajduje się prawie tysiąc mieszkań. Władze miasta chcą całkowicie odciąć mieszkańców od Górczewskiej. – To celowy zabieg projektanta – wyjaśnia rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Agata Choińska. – U zbiegu Górczewskiej z Lazurową, czyli kilkadziesiąt metrów dalej, powstanie rondo. Gdybyśmy ustawili sygnalizację do lewoskrętu w Coopera, samochody jadące w kierunku osiedli blokowałyby zjazd z ronda – tłumaczy.

Kierowcy będą jeździli do następnego skrzyżowania – nad trasą S8, 200 metrów dalej. Tam stoi jednak... zakaz zawracania. Żeby dojechać do Coopera, będą więc zawracali „na dziko" albo wjeżdżali autami w bramy okolicznych posesji. Mieszkańcy walczą o „zawrotkę" nad S8. Według rzeczniczki mazowieckiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzaty Tarnowskiej, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

To ostatni wąski odcinek na całej długości Górczewskiej. Do przejęcia było tu 67 działek (zostało kilkanaście).

Do końca marca ratusz spodziewa się pozwolenia na budowę. Przetargu nie będzie – prace wykona budżetowy Zakład Remontów i Konserwacji Dróg.

Na Górczewskiej zdążył wykonać prace tylko Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich, który przebudował podległe mu 350 m między S8 a granicą Warszawy.

 

—Konrad Majszyk

Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji
Biznes
Brytyjski koncern Jaguar nie planuje produkcji samochodów w USA
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA