Inwestorzy z Chin zaczynają podbój od Huty Stalowa Wola

Huta Stalowa Wola, największy w kraju producent sprzętu budowlanego już w czerwcu stanie się własnością korporacji LiuGong Machinery. Legendarny podkarpacki zakład ma być przyczółkiem ofensywy chińskiego przemysłu w Polsce

Publikacja: 18.04.2011 18:03

Huta Stalowa Wola

Huta Stalowa Wola

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

— Rozmawiamy o inwestycjach w polskie stocznie remontowe i zakłady produkujące tabor kolejowy — mówi Wojciech Dąbrowski prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, który właśnie wrócił z rządowej misji gospodarczej w Państwie Środka. Do stoczni, znajdujących się w portfelu agencji, miały by trafić technologie i zamówienia na budowę urządzeń dla energetyki wiatrowej. Firmy kolejowe są zainteresowane przejęciem produkcji wagonów pasażerskich w tym dla metra a także komponentów do pociągów wysokich prędkości. Już teraz unikalne obrabiarki do produkcji superwytrzymałych kół dostarcza Chińczykom polski Rafamet z Kuźni Raciborskiej.

250 mln

zł miałby zapłacić LiuGong Machinery za HSW

Przejęcie HSW przez LjuGong, czołowego chińskiego producenta koparek, który sprzedaje 25 — 30 tys. maszyn rocznie, uważane jest za jedną z największych inwestycji przemysłowych Państwa Środka w Polsce. Według informacji Rz. jej wartość przekroczy ćwierć miliarda złotych. W tej kwocie uwzględnione będą wszystkie zobowiązania finansowe HSW których uregulowanie inwestor weźmie na siebie. We wtorek w Stalowej Woli rozpoczną się negocjacje związkowców w sprawie pakietu socjalnego.

— Najlepszym pakietem socjalnym dla firmy i jej załogi jest zawsze pewność rynku, inwestycje, rozwój — mówi prezes Dąbrowski.

LiuGong Machinery przyśle do Stalowej Woli swoich najlepszych menadżerów, którzy do tej pory odpowiadali za kluczowe inwestycje rozwojowe koncernu. W planach jest rozbudowa zakładów HSW i uruchomienie ważnego ośrodka rozwojowego dla korporacji, która ma w pamiętającej czasy COP hucie szybko zwielokrotnić produkcję komponentów i montaż gotowych maszyn. LiuGong chciałby stworzyć w HSW centrum produkcji ciężkich maszyn budowlanych na Europę i Stany Zjednoczone.

Jednym z powodów szczególnego zainteresowania Chińczyków HSW jest fakt, że wśród produkowanych przez LiuGong koparek i ładowarek nie ma ciągników gąsienicowych a Stalowa Wola to od lat ich markowy producent.

HSW to jedna z największych, dotąd nie sprywatyzowanych firm na Podkarpaciu (przychody przez kryzysem sięgały 500 mln zł rocznie). Cała Huta Stalowa Wola zatrudnia obecnie niespełna 2,1 tys. ludzi. W zakładzie maszyn budowlanych pracuje 1270 osób. Obok cywilnej produkcji stalowowolska firma robi też broń, ale Centrum Produkcji Wojskowej (które robi haubice krab, wyrzutnie rakiet langusta i moździerze rak) HSW nie podlega prywatyzacji.

— Rozmawiamy o inwestycjach w polskie stocznie remontowe i zakłady produkujące tabor kolejowy — mówi Wojciech Dąbrowski prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, który właśnie wrócił z rządowej misji gospodarczej w Państwie Środka. Do stoczni, znajdujących się w portfelu agencji, miały by trafić technologie i zamówienia na budowę urządzeń dla energetyki wiatrowej. Firmy kolejowe są zainteresowane przejęciem produkcji wagonów pasażerskich w tym dla metra a także komponentów do pociągów wysokich prędkości. Już teraz unikalne obrabiarki do produkcji superwytrzymałych kół dostarcza Chińczykom polski Rafamet z Kuźni Raciborskiej.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca