Prezes Swedish Automobile, właściciela Saaba, Victor Muller wyjaśnił, że nie mógł zgodzić się na ofertę Zhenjiang Youngman Lotus Automobile i Pandga Automobile, bo doprowadziłaby do dowolnej zmiany klauzuli o kontroli firmy, co ostatecznie mogłoby oznaczać koniec Saaba.
Muller nie chciał ujawnić wartości oferty. Powiedział jedynie, ze jeśli obie firmy chińskie są nadal zainteresowane Saabem, to powinny trzymać się warunków umowy podpisanej w ipcu, która przewidywała przejęcie przez nie łącznie 53,9 proc. udziałów w Swedish Automobile, notowanej w Amsterdamie.
Z kolei administrator Guy Lofalk, mianowany przez sąd rejonowy w Vaenersborg do nadzorowania 3-miesięcznego okresu restrukturyzacji pod ochrona przed wierzycielami, poinformował Saaba, że zamierza wystąpić do sądu o zakończenie tego okresu. Nie podał żadnych wyjaśnień, ale jego zamiar wskazuje, że nie wierzy w powodzenie tej restrukturyzacji.
Jeśli sąd zgodzi się na jego wniosek, to nabiorą mocy prawnej tysiące wniosków pracowników należących do związków zawodowych i dostawców Saaba o ogłoszenie jego bankructwa. Saab będzie jednak kwestionować je i występować o kontynuowanie dobrowolnego procesu reorganizacji - oświadczyła firma matka
Te wydarzenia nie zniechęciły miłośnika wyścigów samochodowych Alexa Mascioli, który oświadczył agencji Reutera, że jego fundusz inwestycyjny North Street Capital LP naciska na zawarcie z Saabem umowy za 70 mln dolarów, co pozwoli mu nadal istnieć.