Spółki drogowe liczą na kontrakty

Kończą się budowy dróg. Spółki liczą na kontrakty w branżach kolejowej i energetycznej

Publikacja: 21.12.2011 03:18

Spółki drogowe liczą na kontrakty

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

W przy­szłym ro­ku Ge­ne­ral­na Dy­rek­cja Dróg Kra­jo­wych i Au­to­strad ma za­pła­cić fak­tu­ry war­te ok. 29 mld zł. W la­tach ko­lej­nych fak­tu­ry za no­wo wy­bu­do­wa­ne dro­gi bę­dą jed­nak war­te gó­ra 10 mld zł. W tym ro­ku rząd po­dzie­lił kon­trak­ty war­te 8 mld zł i ko­lej­nych ogła­szać nie pla­nu­je. – Przez dwa – trzy la­ta in­we­sty­cji dro­go­wych prak­tycz­nie nie bę­dzie, po­tem ry­nek zno­wu oży­je – mó­wi Da­riusz Blo­cher, pre­zes Bu­di­mek­su.

Fir­my szu­ka­ją no­wych źró­deł przy­cho­dów. – Nie ma szan­sy, by kon­trak­ty po­zy­ski­wa­ne na ko­lei czy w ener­ge­ty­ce zre­kom­pen­so­wa­ły spa­dek przy­cho­dów z bu­dow­nic­twa dro­go­we­go, ale na pew­no zła­go­dzą kon­se­kwen­cje bra­ku ta­kich zle­ceń. Zwol­nie­nia w II po­ło­wie 2013 r. bę­dą jed­nak nie­unik­nio­ne – uwa­ża Da­riusz Blo­cher. Obec­nie w bran­ży dro­go­wej pra­cu­je ok. 155 tys. osób. – Pra­ce mo­że stra­cić oko­ło 15 – 20 proc. z nich – pod­su­mo­wu­je szef Bu­di­mek­su.

Ko­lej na ko­lej

Naj­bar­dziej na­tu­ral­nym ryn­kiem eks­pan­sji dla firm dro­go­wych jest bran­ża ko­le­jo­wa. Swo­ją po­zy­cję na niej bu­du­ją od kil­ku lat. Jak sza­cu­je Da­riusz Blo­cher, ry­nek bu­do­wy to­rów bę­dzie wart ok. 10 mld zł rocz­nie. W tym ro­ku PKP Pol­skie Li­nie Ko­le­jo­we, spół­ka od­po­wie­dzial­na za bu­do­wę i utrzy­ma­nie to­rów, wy­da na in­we­sty­cje ok. 3,5 mld zł. W przy­szłym na ry­nek ma już tra­fić pra­wie 6 mld zł. Ko­lej ma jed­nak w no­wej per­spek­ty­wie unij­nej na la­ta 2013 – 2020 znacz­nie więk­sze szan­se na uzy­ska­nie wspar­cia niż dro­go­wcy.

O ko­lej­ne kon­trak­ty ko­le­jo­we pla­nu­je się ubie­gać Bil­fin­ger Ber­ger Bu­dow­nic­two. – Koń­czy­my bu­do­wę tu­ne­lu na Okę­cie i sta­cji ko­le­jo­wej Sta­dion. Od daw­na sta­ra­my się zdy­wer­sy­fi­ko­wać na­szą dzia­łal­ność – mó­wi Piotr Kle­dzik, pre­zes Bil­fin­ge­ra. – Star­tu­je­my w ko­lej­nych prze­tar­gach ko­le­jo­wych i w po­stę­po­wa­niach na re­ali­za­cje in­we­sty­cji hy­dro­tech­nicz­nych. – Zgod­nie z naj­now­szą stra­te­gią pol­ski od­dział, czy­li Bil­fin­ger Ber­ger Bu­dow­nic­two, ma też roz­sze­rzać swo­ją dzia­łal­ność mo­sto­wą, dro­go­wą i ko­le­jo­wą na Eu­ro­pę, m.in. na Skan­dy­na­wię, Niem­cy, Au­strię czy Wiel­ką Bry­ta­nię – pod­su­mo­wu­je Kle­dzik.

Śmie­ci i ener­ge­ty­ka

O kon­trak­ty na ryn­ku in­we­sty­cji ener­ge­tycz­nych czy zle­ce­nia na bu­do­wę spa­lar­ni śmie­ci ubie­ga się m. in. Po­li­mex­-Mo­sto­stal, spół­ki z gru­py PBG czy Bu­di­mex. – Bu­do­wa dróg ni­gdy nie by­ła na­szym głów­nym biz­ne­sem – za­peł­ni­ła lu­kę, ja­ka po­wsta­ła po za­koń­cze­niu in­we­sty­cji zwią­za­nych z ochro­ną śro­do­wi­ska – mó­wi Krzysz­tof Woch, rzecz­nik Hy­dro­bu­do­wy Pol­ska z gru­py PBG. – Bio­rąc pod uwa­gę spo­sób roz­li­cza­nia kon­trak­tów dro­go­wych, czy­li ko­niecz­ność an­ga­żo­wa­nia znacz­nych wła­snych środ­ków w trak­cie trwa­nia prac i ni­skie mar­że, stra­te­gia gru­py PBG nie prze­wi­dy­wa­ła dal­sze­go an­ga­żo­wa­nia się w du­że pro­jek­ty dro­go­we. Po prze­ję­ciu Ra­fa­ko i za­wią­za­niu stra­te­gicz­ne­go part­ner­stwa z Al­sto­mem li­czy­my na kon­trak­ty na ryn­ku ener­ge­tycz­nym i ma­my na to du­że szan­se – pod­su­mo­wu­je Woch. War­tość te­go ryn­ku sza­cu­je się na ok. 50 mld zł. Więk­szość prze­tar­gów bę­dzie roz­strzy­ga­na w 2012 ro­ku, re­ali­zo­wa­na – od ro­ku 2013. Mo­wa m.in. o bu­do­wach blo­ków ener­ge­tycz­nych w Ko­zie­ni­cach, Ja­worz­nie, Beł­cha­to­wie czy Opo­lu.

Bu­di­mex li­czy, że ry­nek ener­ge­tycz­ny przy­nie­sie spół­ce kil­ka­set mln zł przy­cho­dów rocz­nie po 2013 r. Spół­ka in­te­re­su­je się rów­nież ryn­kiem uty­li­za­cji śmie­ci. – I to za­rów­no wy­wo­że­niem i uty­li­za­cją, jak i bu­do­wa­niem spa­lar­ni – wy­ja­śnia Da­riusz Blo­cher. Sek­tor usłu­go­wy jest wart ok. 35 – 40 mld zł rocz­nie. W Pol­sce pla­no­wa­na jest obec­nie bu­do­wa 12 spa­lar­ni – koszt każ­dej z nich to ok. 600 mln zł. – W cią­gu czte­rech lat te in­we­sty­cje po­chło­ną 7 mld zł, to nie jest du­żo – twierdzi Blo­cher. Bu­di­mex ubie­ga się o kon­trak­ty w Kra­ko­wie i Bia­łym­sto­ku.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne