Prawie o jedną czwartą spadła w Polsce sprzedaż nowych samochodów dla klientów indywidualnych – podaje branżowy serwis Carmarket. Osoby fizyczne zarejestrowały w ub. roku 141,7 tys. pojazdów, o 25,1 tys. mniej niż rok wcześniej. Nieco lepiej wygląda sprzedaż aut na firmy, które kupiły 178,1 tys. samochodów, o 8,2 tys. mniej niż w roku 2010.
Liderem rynku pozostaje Skoda: choć popyt na jej auta nieznacznie zmalał (spadek sprzedaży o 2,7 tys. sztuk), to marka zwiększyła udział w rynku z 10,2 do 10,4 proc. Skoda jest także najchętniej kupowanych autem firmowym. Z kolei preferencje klientów indywidualnych kierują się w stronę Fiata. W ub. roku arejestrowali oni 13,88 tys. aut włoskiego producenta, co prawda o przeszło jedną czwartą mniej niż rok wcześniej, ale o 357 samochodów przegonili Skodę. Co ciekawe, na 4. miejscu w rankingu najlepiej sprzedających się samochodów w grupie osób fizycznych znalazł się Hyundai, którego nie ma w pierwszej dziesiątce całej sprzedaży aut osobowych i dostawczych. Wśród przedsiębiorców przeważa popyt na auta producentów niemieckich i amerykańskich: za Skodą uplasowały się Ford, Volkswagen oraz Opel.
Z firmowych modeli najpopularniejsza okazała się Skoda Octavia, następnie Ford Focus, Skoda Fabia, Opel Astra oraz lider samochodów w klasie średniej – Volkswagen Passat. Klienci indywidualni kupowali najczęściej Octavię, Fiata Punto, Fabię Astrę, następnie Fiata Pandę i Toyotę Yaris. W dziesiątce najchętniej wybieranych nie znalazło się ani jedno auto klasy średniej – przeważały samochody małe.
Polskich nabywców nie udało się namówić na samochody elektryczne: w ub. roku zostały zarejestrowane jedynie 33 takie auta, przede wszystkim Mitsubishi i-MiEV. Informacje o możliwości odliczenia VAT nie nakręciły także popytu na bankowozy: W 2011 roku zarejestrowanych zostało 259 pojazdów tego typu, w tym 236 Citroeny dostarczone w połowie roku w ramach kontraktu flotowego. W listopadzie i grudniu statystyki pokazują rejestracje jedynie 8 bankowozów.