„Stawiając czoła przyszłości" – tak brzmi tytuł najnowszego raportu Boston Consulting Group. Doradcza firma radzi w nim telekomunikacyjnym gigantom, jak przygotować się do przyszłych wyzwań.
Analitycy BCG sugerują, by firmy telekomunikacyjne przemyślały dotychczasowy model działania. Powód to zmiany zachodzące na rynku. Doradcza firma uważa, że telekomy mają od trzech do pięciu lat, aby „wymyślić się" na nowo.
40 proc. niższe mogą być koszty operacyjne telekomów, jeśli zastosują odpowiednią strategię – uważa Boston Consulting Group
BCG zauważa, że do niedawna branża cieszyła się uznaniem inwestorów, bo firmy telekomunikacyjne osiągały stabilne przychody i hojnie dzieliły się zyskiem z akcjonariuszami. Jednak w ostatnim czasie sytuacja się zmieniła: najwięksi gracze, m.in. France Telecom-Orange, Telecom Italia czy Telefonica, zaczęli informować inwestorów o zmianie polityki dywidendowej. Zarządy telekomów pytane o przyczyny tych zmian powoływały się na trzy rynkowe zjawiska. Wśród nich na ostrą konkurencję wymuszającą ograniczenie marż, a także ograniczenie przychodów wskutek rozwoju takich usług jak komunikatory czy media społecznościowe, wypierające SMS-y. Według szacunków brytyjskiego ośrodka badawczego Ovum w 2011 r. komunikacja przez tego typu serwisy sprawiła, że przychody operatorów spadły o 13,9 mld dol. Z kolei analitycy Informy wskazują, że wzrost liczby smartfonów o 10 proc. sprawia, że przychody firm telekomunikacyjnych spadają o 1,19 mld dol. Po trzecie, wyniki telekomów topnieją w związku z inwestycjami w sieci nowej generacji (NGN), do których są zmuszeni.
3–5 lat mają operatorzy na przedefiniowanie swoich modeli biznesowych, aby ich przychody i zyski znowu rosły – uważa BCG