Fusion i C-Max palą więcej

Dwa hybrydowe samochody Forda spalają o 20 proc. więcej niż zachwala ich producent - ogłosiło pismo „Consumer Reports" po przeprowadzeniu testów

Publikacja: 07.12.2012 15:15

Pismo szanowane w sektorze motoryzacji podało, że hybryda Fusion spalała na autostradzie  i w jeździe po mieście 6 litrów paliwa (39 mil na galon) , a C-Max 6,4  l (37 m/g), podczas gdy oba miały osiągać w obu warunkach po 5 l (47 m/g) – zgodnie z informacjami producenta i urzędu ochrony środowiska EPA.

- Oba modele wykazały największe rozbieżności między rzeczywiście osiągniętym spalaniem i zasięgiem a oszacowaniami EPA, z jakimi mieliśmy do czynienia przy badaniu wszystkich obecnych modeli – stwierdziło pismo.

- Prosimy tylko nie wyciągać błędnych wniosków: oba pojazdy Fusion Hybrid i C-Max Hybrid zapewniają w dalszym ciągu doskonałą oszczędność paliwa. Ale nasze testy wykazują, że kupujący je nie powinni spodziewać się spalania 5 litrów, czym chwiali się Ford – dodało „Consumer Reports".

Poprawa sprawności paliwowej całej gamy pojazdów jest od ostatnich 6 lat filarem strategii Forda. Drugi w USA producent liczy, że w tym roku przejmie 11 proc. rynku aut o napędzie elektrycznym. Koncern musi ponadto osiągnąć docelowo średnie spalanie 4,3 l na 100km  (54,5 m/g) do 2025 r., ustalił rząd. W praktyce oznacza to, że w rzeczywistej jeździe musi to być obecnie  6,5 l lub mniej (36 m/g lub więcej).

Wielkość spalania zależy oczywiście od stylu jazdy i od innych czynników. Sam Ford oświadczył, że jego kierowcy podczas testów przekraczali nawet zasięg  47 mila na galonie, czyli spalali mniej niż 5 l na 100 km. – To tylko potwierdza, że styl jazdy, warunki drogowe i inne czynniki mogą wpływać na różnice w spalaniu – stwierdził rzecznik koncernu Wes Sherwood.

„Consumer Reports" wyjaśnił, że ponad 80 proc. pojazdów testowanych różniło  się zasięgiem 2 mil na galonie wobec norm fabrycznych. W przypadku Fusion ta różnica wyniosła 8 mil, a C-Maxa 10 mil.

Hybryda Fusion jest nadal najoszczędniejszym samochodem rodzinnym, a C-Max - drugim za Priusem V Toyoty. Fusion zdobył ponadto tytuł Zielonego Auta Roku na salonie w Los Angeles.

Problem jest w tym, że wyniki testów pisma pojawiły się w ponad miesiąc po postępowaniu wyjaśniającym EPA, które wykazało, że Hyundai i Kia zaniżyły normy spalania swych samochodów, przyczyniając się do ich doskonałej sprzedaży. Obie firmy koreańskie obiecały zmienić normy fabryczne, aby nie wprowadzać w błąd klientów. Specjaliści od motoryzacji obawiali się wtedy, że nie będzie to odosobniony przypadek.

Pismo szanowane w sektorze motoryzacji podało, że hybryda Fusion spalała na autostradzie  i w jeździe po mieście 6 litrów paliwa (39 mil na galon) , a C-Max 6,4  l (37 m/g), podczas gdy oba miały osiągać w obu warunkach po 5 l (47 m/g) – zgodnie z informacjami producenta i urzędu ochrony środowiska EPA.

- Oba modele wykazały największe rozbieżności między rzeczywiście osiągniętym spalaniem i zasięgiem a oszacowaniami EPA, z jakimi mieliśmy do czynienia przy badaniu wszystkich obecnych modeli – stwierdziło pismo.

Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi