Startuje polsko- turecka współpraca w zbrojeniówce

Polskie radary, wojskowa optoelektronika, precyzyjna amunicja i… afgańskie doświadczenia uwzględnione przy budowie transporterów, bardzo interesują turecką armię

Publikacja: 16.03.2013 18:00

Nasi wojskowi zazdroszczą Ankarze zbrojeniowych technologii lotniczych, pancernych i morskich. Szykują więc przemysłową współpracę.

- Poświęcimy najbliższy kwartał na błyskawiczne, eksperckie uzgodnienia warunków wymiany technologii i doprecyzowanie przyszłych wspólnych projektów obronnych. A także zakresu tureckich inwestycji  w branży zbrojeniowej, do których namawiamy  – mówi Waldemar Skrzypczak wiceminister obrony narodowej ds. modernizacji sil zbrojnych.

Inwestycje znad Bosforu

Zeszłotygodniowa wizyta przedstawicieli polskiego MON w Turcji  otworzyła drzwi do rozpoznania potrzeb sojuszników z NATO i współdziałania.  W grę wchodzą nawet inwestycje kapitałowe w polskiej zbrojeniówce i wspólne przedsięwzięcia biznesowe skierowane na rynki trzecie.  - Zainteresowanie nad Bosforem jest spore  a my też potrzebujemy silnych, zewnętrznych inwestorów w naszych przedsiębiorstwach – mówi gen. Skrzypczak.

Tomasz Hypki ekspert militarny i wydawca fachowego pisma Raport WTO, dziwi się jedynie, że tak późno polska armia zainteresowała się możliwościami tureckich partnerów.  - Wiele technologii obronnych  opracowanych  nad Bosforem już reprezentuje poziom  światowy. A do tego  broń  uwzględnia doświadczenia bojowe i zagrożenia wynikające z położenia Turcji na flance koalicji północnoatlantyckiej  - mówi prezes Hypki.

Biznes przeciwrakietowy

Do tego wiele wojskowych programów modernizacyjnych, które Ankara zaplanowała w najbliższych latach, podobnych jest do projektów wdrażanych właśnie nad Wisłą. Dla Polski cenne byłyby np. doświadczenia tureckie w modernizacji czołgów leopard, wymiany i modernizacji okrętów - w tym eksploatacji jednostek podwodnych. Turcy przymierzają się właśnie do   budowy nowego systemu  obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej  - to samo czeka Polskę. Sojusznicy mają też spore osiągnięcia w budowie bezpilotowców, także większych, zdalnie sterowanych platform,  zdolnych nie tylko do prowadzenia rozpoznania ale też przenoszenia inteligentnego uzbrojenia. Przemysł nad Bosforem jest już w stanie produkować pociski manewrujące i wydajne rakietowe napędy.

Kusimy radarami

-  Byliśmy zaskoczeni otwartością naszych tureckich sojuszników.  Wspominaliśmy nasze bliskie spotkania w historii -  pod Chocimiem i Warną, ale skupiliśmy się przede wszystkim na celach praktycznych, na przykład wymianie doświadczeń związanych z budową  kołowych transporterów nowej generacji -  mówi wiceminister Skrzypczak. Gospodarze  zainteresowani byli  także naszymi radarami i wyposażeniem optoelektronicznym – nowoczesnymi systemami kierowania ogniem i obserwacji - wykorzystującymi noktowizję i kamery termalne – dodaje Skrzypczak. Polskie firmy  mogą też podzielić się osiągnięciami w produkcji amunicji precyzyjnej.

Uwagę naszych  wojskowych skupił m in. turecki sprzęt inżynierski – pływające , modułowe mosty, pozwalające na niekonwencjonalne rozwiązywanie problemu przeprawy ciężkiej broni  przez wodne przeszkody. Ale  wyjątkowo zachęcająco – zdaniem MON - przedstawia się możliwość technologicznej współpracy przy modernizacji wielozadaniowych samolotów F 16. Turcja na długo przed Polską  amerykańskie myśliwce , produkowała u siebie a teraz dysponuje unikalnymi kompetencjami w dziedzinie ich eksploatacji unowocześniania.  Potrafi też wykorzystywać transportowce Casa ( mamy je również u nas) do morskiego rozpoznania. Polskiej delegacji przedstawiono także  własny system szkolenia pilotów  „jastrzębi" F – 16. – Wyjątkowo konkurencyjny w stosunku do wszystkich dotychczasowych modeli jakie badaliśmy – przyznaje Waldemar Skrzypczak.

Nasi wojskowi zazdroszczą Ankarze zbrojeniowych technologii lotniczych, pancernych i morskich. Szykują więc przemysłową współpracę.

- Poświęcimy najbliższy kwartał na błyskawiczne, eksperckie uzgodnienia warunków wymiany technologii i doprecyzowanie przyszłych wspólnych projektów obronnych. A także zakresu tureckich inwestycji  w branży zbrojeniowej, do których namawiamy  – mówi Waldemar Skrzypczak wiceminister obrony narodowej ds. modernizacji sil zbrojnych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji