Reklama

„Musimy mieć różny arsenał do dyspozycji”. Gen. Waldemar Skrzypczak wskazał, jakiej broni potrzebuje wojsko

Jakie, oprócz min przeciwpiechotnych, zapomniane rodzaje broni powinno posiadać polskie wojsko na wypadek rosyjskiej agresji? Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy Wojsk Lądowych, m.in. miotacze płomieni.

Publikacja: 29.03.2025 07:57

Gen. Waldemar Skrzypczak

Gen. Waldemar Skrzypczak

Foto: PAP/Piotr Polak

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1130

Kilkanaście dni temu Polska, Litwa, Łotwa i Estonia wydały wspólne oświadczenie dotyczące wycofania się z konwencji ottawskiej, w związku z agresywną polityką Rosji. Przyjętą w 1997 roku konwencję podpisało ponad 160 państw, zobowiązując się do zakazu używania, produkcji, przechowywania i przekazywania min przeciwpiechotnych, a także do oczyszczenia terenów zaminowanych i udzielania pomocy ofiarom min. Wśród sygnatariuszy konwencji nie ma Rosji, Stanów Zjednoczonych, Chin, Izraela, obu Korei czy Indii.

Czytaj więcej

Czym jest Konwencja Ottawska, którą chce wypowiedzieć Polska?

We wspólnym oświadczeniu ministrowie obrony Polski i państw bałtyckich podkreślili, że od czasu ratyfikacji konwencji sytuacja związana z kwestiami bezpieczeństwa w naszym regionie uległa pogorszeniu. „Zagrożenia militarne wobec państw członkowskich NATO graniczących z Rosją i Białorusią znacząco wzrosły. W świetle tej niestabilnej sytuacji bezpieczeństwa – naznaczonej agresją Rosji i ciągłym zagrożeniem, jakie stanowi dla społeczności euroatlantyckiej – kluczowe jest określenie wszystkich środków, które mogą posłużyć do wzmocnienia naszych zdolności odstraszania i obrony” – czytamy w komunikacie.

Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy Wojsk Lądowych, miny, które nie są skomplikowanymi środkami bojowymi, powinny być produkowane w Polsce. Według niego polska armia powinna posiadać także inne środki bojowe, o których nie mówi się zbyt często, np. miotacze płomieni.

Reklama
Reklama

Gen. Waldemar Skrzypczak: Powinniśmy mieć broń fosforową i termobaryczną

– Ręczne, albo montowane na pojazdach – tłumaczył generał w rozmowie z „Super Expressem”. – Mogą mieć zastosowanie szczególnie wtedy, kiedy przeciwnik pokonuje kompleksy leśne. Zresztą miejmy świadomość tego, że Rosjanie będą używali napalmu, broni fosforowej i innych tego typu rzeczy, których użyli w Ukrainie na początku wojny – powiedział emerytowany wojskowy.

Czytaj więcej

Mało ostrej amunicji, dużo ślepaków. Państwowemu przemysłowi brak ambicji

– Powinniśmy mieć też broń fosforową i termobaryczną. Musimy mieć różny arsenał do dyspozycji. O ile bombę termobaryczną mamy na wyposażeniu, to broni fosforowej nie – dodał gen. Waldemar Skrzypczak.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wojsko
Kiedy Polska przekaże swoje ostatnie MiG-i-29 Ukrainie?
Wojsko
Sondaż: Czy przywrócić pobór do wojska? Najmłodsi Polacy są przeciw
Wojsko
Reakcja rządu na dywersję. Rusza operacja „Horyzont”
Wojsko
BBC: Ukraińscy żołnierze niezadowoleni ze szkoleń w Polsce. „Uczą według podręczników z 1410 roku”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama