- Polska żywność cieszy się nadal renomą za granicą, o czym świadczy rosnący w tym roku eksport – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Stanisław Kalemba, szef resortu rolnictwa.
Ekonomiści szacują, że w tym roku wartość sprzedaży naszych produktów rolno-spożywczych za granicę przekroczy 18 mld euro, wobec 17,5 mld euro w ubiegłym roku.
Tymczasem, mimo tego pozytywnego trendu, polska żywność i produkty rolne mają być jeszcze bardziej wnikliwie kontrolowane niż do tej pory. To nasza odpowiedź na czarny PR, który w ostatnim czasie nasilił się szczególnie w Czechach i na Słowacji.
- Podejmujemy zdecydowane działania na rzecz wyeliminowania wszelkich zagrożeń – zapowiedzią minister rolnictwa. – Nie będzie przyzwolenia na bylejakość na żadnym z etapów produkcji żywności – dodał.
Jedna inspekcja to priorytet
Szef resortu rolnictwa zaznaczył też, że nadal aktualne jest powołanie jednej inspekcji czuwającej nad bezpieczeństwem żywności w Polsce. Miałyby ją tworzyć inspekcje sanitarna, weterynaryjna oraz jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.