Sprzedawcy sprzętu elektronicznego w ostatnich latach nie mieli powodów do zadowolenia. I mogą nie mieć nadal. Według firmy Euromonitor International co najmniej do 2017 r. rynek ma tracić na wartości ok. 4 proc. rocznie.
Jednak są kategorie sprzętu, które na przekór rynkowi zyskują, i to dwucyfrowo. Tradycyjnie należą do nich telewizory. Ostatnio dołączyły również smartfony oraz tablety. Coraz większe nimi zainteresowanie wymusza na firmach całkowite odwrócenie podejścia do klienta.
Tablet dla każdego
Z badania przeprowadzonego w 12 krajach na potrzeby raportu L'Observatoire Cetelem wynika, że w 2013 r. 21 proc. Polaków chce kupić tablet. – Motorem wzrostu rynku są cyfryzacja, która jeszcze niedawno napędzała sprzedaż telewizorów, oraz naturalnie dynamiczny wzrost w segmentach tabletów i smartfonów. W przypadku tych pierwszych dynamika wzrostu jest aż trzycyfrowa – mówi Marcin Rosati, członek zarządu Media Saturn Holding, prowadzący sieci Media Markt oraz Saturn.
18,7 mld zł wydadzą Polacy w tym roku na sprzęt elektroniczny. Rynek od dwóch lat traci na wartości, ale tablety i smartfony zyskują
Firma badawcza IDC podała, że w pierwszym kwartale sprzedaż tabletów w Polsce wyniosła już 375 tys. sztuk, cztery razy więcej niż w tym samym okresie rok temu. Co więcej, w całym 2013 r. firma spodziewa się, że tablety znajdą aż 1,8 mln nabywców wobec 880 tys. w 2012 r. Biorąc pod uwagę, że w Polsce rocznie sprzedawane jest ok. 2,2–2,4 mln telewizorów to nowa kategoria przyjęła się bardzo szybko i znalazła uznanie.