By się rozwijać i sprostać rosnącej konkurencji międzysektorowej, firmy muszą podnosić poziom inwestycji i innowacji. Jednak obecny rynek TMT (telekomunikacja, media, technologia) jest zbyt rozdrobniony, a tym samym nieefektywny ekonomicznie. Procesy konsolidacji, które rozpoczęły się w tych sektorach, mają na celu zwiększenie skali działania poszczególnych graczy. A to pozwoli na większe i bardziej efektywne inwestycje w rozwój infrastruktury i usług, przy zachowaniu silnej konkurencji. To najważniejsze wnioski z raportu „Rynek TMT w Polsce. Konsolidacja przyspiesza" przygotowanego przez ekspertów firmy doradczej Deloitte.
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło do kilku spektakularnych transakcji na rynku TMT. Do największych, oprócz aliansu Cyfry+ i „n" należą: zakup Aster przez UPC Polska, kupno Polkomtela przez Spartan Capital Holdings kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka oraz przejęcie przez Netię Grupy Telefonia Dialog i Crowley Data Poland.
– Wśród istniejących sektorów rynku TMT najbardziej rozdrobniona jest branża operatorów kablowych, których czeka naszym zdaniem intensywna konsolidacja. Również skala działalności niektórych operatorów stacjonarnych wskazuje, że zostaną oni wchłonięci przez większych graczy lub będą stopniowo tracić rynek – ocenia Dariusz Nachyła, Senior Advisor w firmie Deloitte, ekspert rynku TMT. – Dlaczego? Skala działalności jest bowiem na rynku TMT najważniejszym czynnikiem przewagi konkurencyjnej, determinującym również możliwości inwestycyjne – dodaje.
Liczbę operatorów telewizji kablowej można w Polsce liczyć w setkach, a to oznacza duże pole do popisu na rodzimym rynku fuzji i przejęć. Największy gracz w tej branży ma nieco ponad 30 proc. udział w rynku, działa w 140 miejscowościach na terenie kraju, docierając do ok. 2,6 mln gospodarstw domowych, czyli zaledwie 1/6 wszystkich gospodarstw w kraju. Mimo dotychczasowych procesów konsolidacyjnych pięciu największych graczy kontroluje niecałe 3/4 sektora kablowego, biorąc pod uwagę liczbę abonentów w pierwszym kwartale 2013 roku i. Dla porównania we Francji czy Wielkiej Brytanii – udział w rynku największej firmy waha się od 80 do 100 proc.
Mniejsze prawdopodobieństwo konsolidacji występuje wśród operatorów mobilnych i satelitarnych, zwłaszcza po połączeniu Cyfry + z platformą „n". Jednak i tu niewykluczone są różne formy współpracy, jak choćby Polkomtela z Cyfrowym Polsatem czy też NC+ z Orange. Ze względu na duże nasycenie rynku operatorów komórkowych oraz koncentrację i bliską współpracę największych podmiotów w tym sektorze – czy to graczy globalnych takich jak Deutsche Telekom i Orange w ramach spółki NetWorks!, czy lokalnych, jak Polkomtel i Cyfrowy Polsat – nie należy spodziewać się dalszej konsolidacji wewnątrz sektora telefonii mobilnej. Należy jednak oczekiwać wzmożonej aktywności konsolidacyjnej wspomnianych wyżej grup w pozostałych sektorach rynku TMT. Celem takiego działania będzie zwiększenie skali funkcjonowania i poszerzenie portfolio substytucyjnych usług.