Małe firmy to łatwy cel

Małe i średnie przedsiębiorstwa to trzon każdej gospodarki. Mimo to większość z nich zapomina o zabezpieczeniach swoich sieci.

Publikacja: 15.10.2013 10:58

Jak wskazują eksperci Kaspersky Lab Polska większość małych i średnich firm na świecie, a według szacunków IDC takich spółek posiadamy około 80 mln, nie posiada pracowników ani zasobów wyznaczonych do budowy infrastruktury IT. W wielu przypadkach ten sam pracownik, który zajmuje się zamawianiem papieru do drukarki, jest równocześnie odpowiedzialny za utrzymywanie komputerów i sieci, dzięki którym bardzo małe firmy mają łączność ze swoimi klientami.

Mimo mniejszego rozmiaru bardzo małe firmy i ich większe odpowiedniki posiadają pewne wspólne potrzeby, w szczególności potrzebę ochrony ważnych danych – np. dotyczących klientów i ich własnych informacji finansowych – podczas dokonywania transakcji bankowości online i realizacji zamówień klientów. Niestety, z większymi firmami łączy je również to, że mogą łatwo stać się ofiarą cyberprzestępczości.

Małe i średnie firmy często zapominają jednak o tym zagrożeniu. Eksperci Kaspersky Lab zwracają uwagę na dwa główne powody takiego stanu rzeczy. Większość z nich popełnia dwa podstawowe błędy uważając, że są za małe by być łakomym kąskiem dla przestępców lub uznając, że nie posiadając nic, warto byłoby ukraść. Takie przeświadczenie jest błędne i przeczą im badania, jak np. raport „2013 Data Breach Investigations" firmy Verizon. Badanie, które zawiera dane z globalnych dochodzeń kryminalistycznych, wskazuje, że na 621 przeanalizowanych incydentów naruszenia bezpieczeństwa danych 193 incydentów – ponad 30% – miało miejsce w firmach zatrudniających 100 lub mniej pracowników. Drugie założenie jest równie nieprawdziwe, ponieważ za każdym razem, gdy firma dokonuje sprzedaży online, niemal zawsze uzyskuje dostęp do prywatnych danych dotyczących klienta w tej czy innej formie, takich jak nazwisko, adres oraz numer karty płatniczej. Te podstawowe informacje z pewnością posiadają wartość dla cyberprzestępców, podobnie jak informacje finansowe małej firmy.

W rzeczywistości niektórzy cyberprzestępcy wolą atakować bardzo małe firmy, ponieważ podejrzewają, że wiele z nich nie posiada pełnej ochrony, a tym samym stanowi łatwy cel. Wszyscy przestępcy, również cybernetyczni, wybierają najsłabsze cele – ze względu na brak budżetu oraz niski poziom wiedzy personelu na temat bezpieczeństwa, bardzo małe firmy stanowią łatwy cel, a szanse na schwytanie złodziei są znacznie mniejsze.

Konsekwencje ataku mogą być bardzo dotkliwe, a nawet doprowadzić do upadku spółki. Według badania „2013 Global Corporate IT Security Risks" (przeprowadzonego przez Kaspersky Lab oraz B2B International) średni globalny koszt incydentu naruszenia bezpieczeństwa w małej lub średniej firmie może wynosić nawet 36 000 dolarów.

Kwota ta obejmuje średni koszt utraconych możliwości biznesowych, jak również koszty wynajęcia zewnętrznego eksperta IT w celu rozwiązania problemu i ewentualnego zakupu nowego sprzętu. W przypadku bardzo małej firmy pięciocyfrowa kwota wymagana na pokrycie kosztów incydentu naruszenia cyberbezpieczeństwa może stanowić poważny cios. Oprócz bezpośrednich kosztów incydent taki może również mieć bardziej trwały, niematerialny skutek – utratę zaufania klientów.

Biznes
Jacht oligarchy ze złotym fortepianem idzie pod młotek
Biznes
Mesko będzie produkować 250 mln pocisków rocznie
Biznes
Katastrofa Boeinga w Indiach, polska zbrojeniówka w impasie i powrót atomu
Biznes
Donald Trump zapowiedział zmiany w polityce imigracyjnej pod naciskiem farmerów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Zmiany u Pracodawców RP. Odchodzi prezes