W okresie 10 miesięcy, do października 2013 r. eksport tego napoju alkoholowego produkowanego z ryżu osiągnął rekordowy poziom 8,5 miliarda jenów (80 milionów dolarów). Popyt zagraniczny na japoński trunek nieprzerwanie rośnie od czterech lat, wskazują dane tamtejszego Ministerstwa Rolnictwa. Farmerzy z Echizen na zachodnim wybrzeżu w tym roku wyprodukują 1080 ton ryżu nihonbare.
Dostawcy browarów zwiększają areał upraw zachęceni przez premiera Shinzo Abe, który chce pięciokrotnie zwiększyć eksport sake podobnie jak i innych produktów z ryżu z krakersami włącznie. W 2020 r. wartość tego eksportu ma wynieść 60 miliardów jenów. To wielka motywacja dla takich producentów jak Takara Holdings i okazja dla farmerów by przerzucić się z uprawy ryżu konsumpcyjnego, którego spożycie spada.
- Producenci sake stali się na wieki świadomi wagi jakości ryżu - uważa Shunsuke Kohiyama, doradzający eksporterom specjalista Japan Sake and Shochu Makers Association. Ich podejście kojarzy mu się z postępowaniem francuskich winiarzy poszukujących najlepszych odmian winogron.
Nihonbare było najbardziej popularną odmianą spożywczą aż do lat 70. minionego stulecia, a później zostało zdystansowane przez słodszą i bardziej kleistą odmianę koshihikari. Producenci sake cenią sobie niską zawartość białka w ryżu nihonbare co nadaje sake wytrawny smak. Nihonbare jest też bardzo wydajną odmianą co ma bezpośrednie przełożenie na kieszenie farmerów. Ceniona jest również za odporność na wysokie temperatury i tajfuny oraz względną łatwość w uprawie.
W prefekturze Yamaguchi, skąd pochodzi premier Abe, firma Asahishuzo zwiększa produkcję mocnej sake daiginjo wykorzystując do produkcji ryż yamadanishiki cechujący się dużymi ziarnami i wysoką zawartością skrobi. Powstaje z niego „aromatyczna i klarowna sake", zapewnia kierownictwo Asahishuzo.