Reklama

Rusza spór T-Mobile z rządem i Sferią

Telekomunikacja. Jest pierwsza decyzja ?sądu w sporze o ugodę zawartą w lipcu ub.r. przez Ministerstwo Administracji ?i Cyfryzacji z właścicielami ?niewielkiego telekomu.

Publikacja: 24.02.2014 14:46

Mirosław Rakowski prezes T-Mobile

Mirosław Rakowski prezes T-Mobile

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Sferia, niewielki operator, w którego kilka lat temu zainwestował Zygmunt Solorz-Żak, mogłaby być telekomunikacyjną przewagą grupy miliardera. Na mocy ugody z rządem w ubiegłym roku otrzymała obietnicę wymiany wadliwych częstotliwości na blok cennego pasma z zakresu tzw. dywidendy cyfrowej (800 MHz).

Potencjalnie mogło to oznaczać, że Polkomtel (wchodzący właśnie do grupy Cyfrowego Polsatu) i sam Cyfrowy Polsat będą mogły jako pierwsze cieszyć się z pasma i być może zacząć świadczyć dzięki niemu usługi.

Tak się jednak nie stało. ?T-Mobile Polska i P4, operator sieci Play, zaskarżyli ugodę. Są właśnie pierwsze efekty ich działań. W miniony wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie przychylnie rozpatrzył wniosek ?T-Mobile o zabezpieczenia roszczenia przeciwko Skarbowi Państwa, Sferii i innym sygnatariuszom ugody z lipca ub.r.

– W terminie do dwóch tygodni złożymy stosowny pozew – mówi Maciej Rogalski, członek zarządu T-Mobile Polska. Do czasu złożenia powództwa przez T-Mobile sąd, po pierwsze, zakazał Skarbowi Państwa, ministrowi administracji i cyfryzacji, a także udziałowcom Sferii, w tym wehikułom Solorza-Żaka, wykonywania tej części ugody, która dotyczy zobowiązań Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Tu nieco się spóźnił, ponieważ UKE pod koniec grudnia ub.r. dopełnił formalności i wydał Sferii decyzję rezerwacyjną. Po drugie jednak, sąd zakazał Sferii wykorzystywania częstotliwości zarezerwowanych na jej rzecz w decyzji prezes UKE.

Zakaz ten ma obowiązywać również do dnia wniesienia powództwa przez T-Mobile oraz na czas trwania postępowania, przy czym maksymalnie do końca 2018 r.

Reklama
Reklama

Inne przykłady sporów pokazują, że zabezpieczenie roszczenia to szybki, ale też łatwy do odwrócenia tryb walki. Słabość pozwu T-Mobile może polegać na tym, że treść podważanej ugody nie została w pełni ujawniona.

Prezes UKE analizuje znaczenie decyzji sądu dla dzisiejszej sytuacji. Sama Sferia odwołała się od decyzji rezerwacyjnej, którą wydał urząd.

Zarządowi nie spodobał się jeden z zapisów, wyznaczający spółce termin startu wykorzystywania pasma na „po aukcji", ale nie później niż 1 października b.r.

Sferia, niewielki operator, w którego kilka lat temu zainwestował Zygmunt Solorz-Żak, mogłaby być telekomunikacyjną przewagą grupy miliardera. Na mocy ugody z rządem w ubiegłym roku otrzymała obietnicę wymiany wadliwych częstotliwości na blok cennego pasma z zakresu tzw. dywidendy cyfrowej (800 MHz).

Potencjalnie mogło to oznaczać, że Polkomtel (wchodzący właśnie do grupy Cyfrowego Polsatu) i sam Cyfrowy Polsat będą mogły jako pierwsze cieszyć się z pasma i być może zacząć świadczyć dzięki niemu usługi.

Reklama
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Reklama
Reklama