Kopalnie nie chcą inwestować, a Famur traci

Producent sprzętu górniczego ujawnił wyniki finansowe za IV kwartał 2013 r. Już sama pora publikacji (piątkowa noc) nie pozostawia złudzeń: nie ma się czym chwalić.

Publikacja: 03.03.2014 09:32

Kopalnie nie chcą inwestować, a Famur traci

Foto: Bloomberg

Główny konkurent Kopeksu w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku zaraportował 62,5 mln zł zysku netto, podczas gdy średnie oczekiwania analityków były wyższe o jedną czwartą i zakładały poziom 83,3 mln zł. Nie brakowało nawet opinii mówiących o wyniku lekko przekraczającym 90 mln zł. W porównaniu z ubiegłym roku zysk netto okazał się jednak lepszy o 20 proc. niż w ostatnich trzech miesiącach 2012 r. spółka zaraportowała bowiem 51,4 mln zł z tego tytułu. EBIT, czyli zysk operacyjny spółki wyniósł 38,6 mln zł, co okazało się aż o 44,5 proc. wynikiem słabszym od rynkowych oczekiwań (69,5 mln zł) i o 35 proc. gorszy niż w końcówce 2012 r.

„W tym czasie w grupie miały miejsce zdarzenia jednorazowe, które wpłynęły pozytywnie na wynik operacyjny grupy w kwocie 9,6 mln zł. Wśród czynników, które miały pozytywny wpływ na wynik operacyjny należy wymienić rozwiązanie rezerw w wysokości 41,2 mln zł, na które w głównej mierze składa się rozwiązanie rezerwy związanej ze skargą kasacyjną Kopeksu w kwocie 40,3 mln zł. W okresie IV kwartału 2013 r. koszty związane z pozostałą działalnością operacyjną obniżyły wynik grupy o 38,1 mln zł. W tym zakresie najbardziej istotny wpływ na wynik grupy miało utworzenie odpisów aktualizujących wartość aktywów niefinansowych w kwocie 19,1 mln zł z czego 9 mln zł dotyczyło utworzenia odpisów na zapasy, a 6,3 mln zł odpisów na należności. Ponadto na wynik wpłynęły zawiązanie rezerwy na naprawy gwarancyjne oraz koszty z nimi związane w kwocie 12,2 mln zł" – tłumaczy swój wynik operacyjny zarząd górniczej spółki.

Oprócz zysków znacznie spadły też przychody (243,9 mln zł wobec 326,7 mln zł w IV kwartale 2012 r.) Tu jednak analitycy typowali jedynie niewiele wyższą kwotę, tj. 248,7 mln zł, co oznacza wynik słabszy o 2 proc. od średnich rynkowych prognoz. W całym 2013 r. spółka zanotowała przeszło 1,18 mld zł przychodów netto ze sprzedaży, podczas gdy w rekordowym 2012 r. wyniósł on 1,47 mld zł.

„Spadek przychodów ze sprzedaży emitenta spowodowany jest ograniczaniem wydatków na inwestycje w polskich kopalniach, w szczególności w związku z sytuacją Kompanii Węglowej oraz przesuwaniem decyzji zakupowych na kluczowych rynkach zagranicznych" – usprawiedliwiają słaby wynik władze spółki.

Na tle Famuru, Kopex wypada na prymusa. Spółka opublikowała w środę wyniki finansowe, a jako, że były one zgodne z oczekiwaniami, a nawet nieco lepsze, to kurs giełdowy firmy zwyżkował wówczas o 3 proc. Przypomnijmy, że w  IV kwartale 2013 r. Kopex wypracował 420,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 22 proc. mniej niż rok temu. Zysk operacyjny zwiększył się z 6,7 mln zł do 30,6 mln zł, natomiast zysk netto z 2,1 mln zł do 26,9 mln zł. Jednak również i władze Kopeksu żaliły się na niewielkie zapotrzebowanie ze strony głównego polskiego odbiorcy – Kompanii Węglowej. Czy kolejne miesiące będą lepsze?

„W wyniku ograniczania nakładów inwestycyjnych przez polskie spółki wydobywcze oraz spowolnienia przez kontrahentów zagranicznych, procesu decyzyjnego dotyczącego uruchamiania inwestycji, przychody realizowane w najbliższych dwóch kwartałach przez spółki Grupy Famur, mogą odbiegać od tych realizowanych w I półroczu 2013 roku.

W przypadku podpisania obecnie negocjowanych istotnych kontraktów eksportowych wartość przychodów w drugim półroczu 2014 roku może pozytywnie odbiegać od osiąganych w II półroczu 2013 r" – czytamy w raporcie.

Przypomnijmy, że najważniejszym obszarem działalności grupy Famur jest produkcja zmechanizowanych kompleksów ścianowych umożliwiających eksploatację złóż węgla o grubościach od 1m do 6m. W skład kompleksów wchodzą kombajny ścianowe, zmechanizowane obudowy ścianowe i przenośniki zgrzebłowe. Do grupy należą m.in. spółki z Kazachstanu, Ukrainy i Rosji. Na początku roku kierowana przez Waldemara Łaskiego grupa zaproponowała swojemu głównemu konkurentowi  Kopeksowi połączenie, co miałoby pozwolić m.in. na wypracowanie lepszej oferty dla międzynarodowych odbiorców czy stworzenie silnej polskiej marki.

Główny konkurent Kopeksu w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku zaraportował 62,5 mln zł zysku netto, podczas gdy średnie oczekiwania analityków były wyższe o jedną czwartą i zakładały poziom 83,3 mln zł. Nie brakowało nawet opinii mówiących o wyniku lekko przekraczającym 90 mln zł. W porównaniu z ubiegłym roku zysk netto okazał się jednak lepszy o 20 proc. niż w ostatnich trzech miesiącach 2012 r. spółka zaraportowała bowiem 51,4 mln zł z tego tytułu. EBIT, czyli zysk operacyjny spółki wyniósł 38,6 mln zł, co okazało się aż o 44,5 proc. wynikiem słabszym od rynkowych oczekiwań (69,5 mln zł) i o 35 proc. gorszy niż w końcówce 2012 r.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji