Podpisana umowa dotyczy współpracy na zasadach code-share, czyli wspólnych rezerwacji na prawie wszystkich trasach obsługiwanych przez Eurolot. "W praktyce pasażer będzie mógł m.in. na stronie lot.com i poprzez inne kanały sprzedaży narodowego przewoźnika (biura sprzedaży i Call Center) kupić bilety na rejsy realizowane przez Eurolot. Bilety nadal można też kupować na stronie eurolot.com" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka Eurolotu Karolina Bursa.
Wyjaśniła, że jedną z najważniejszych zalet współpracy obu przewoźników jest umożliwienie podróżnym przelotu z jednym biletem, co znacznie wpłynie na komfort i szybkość odprawy pasażerów przesiadających się na kolejne odcinki trasy w trakcie podróży.
Dla przykładu pasażer może kupić bilet z Warszawy do Amsterdamu np. z przesiadką w Gdańsku. Rejsy na trasie Warszawa-Gdańsk wykonuje Eurolot dla LOT-u, a z Gdańska do Amsterdamu wykonuje Eurolot w ramach własnej siatki połączeń.
Jak napisał w komunikacie LOT, w jego przypadku zawarcie umowy z Eurolotem jest jednym z elementów modyfikacji w siatce połączeń wprowadzanych zgodnie z założeniami planu restrukturyzacji. Kilka tygodni temu podobne partnerstwo zostało rozszerzone z Turkish Airlines. Spółka zaznacza, że działania te są podejmowane z uwzględnieniem wymagań stawianych przez Komisję Europejską.
"Od dzisiaj, oprócz wszystkich dotychczasowych tras w ramach siatki LOT-u, dajemy naszym klientom możliwość podróżowania na dodatkowych kierunkach, które oferuje nasz partner. Tym samym umacniamy pozycję Warszawy jako hubu i zapewniamy maksymalnie wygodną podróż" - powiedział cytowany w komunikacie prezes PLL LOT Sebastian Mikosz.