Reklama
Rozwiń
Reklama

Pożegnanie z ZIŁ-em

Nie będzie fabryki słynnych radzieckich limuzyn w Moskwie. Renault i Daimler wycofały się z negocjacji o reanimacji produkcji ZIŁ-ów.

Publikacja: 16.10.2014 12:16

Władzom Moskwy i Sbierbankowi - właścicielom MosAwtoZIŁ nie udało się przekonać zagranicznych inwestorów, że wznowienie produkcji najsłynniejszych limuzyn epoki sowieckiej może być opłacalne.

W warunkach niestabilnej gospodarki i spadku wartości rubla projekt stał się mniej rentowny, aniżeli wcześniej zakładano - wyjaśnił przyczyny wycofania się z negocjacji Bruno Anselen szef przedstawicielstwa Renault w Rosji, podała gazeta RBK Daily.

Daimler też rozpatrywał różne warianty, m.in. montaż swoich aut w zakładach ZIŁ jednak ostatecznie na nic się nie zdecydował. Inwestycjom motoryzacyjnym nie sprzyjają dane o spadających zakupach aut w Rosji. Za dziesięć miesięcy sprzedaże nowym samochodów osobowych zmniejszyły się o 13 proc. rok do roku. Rosjanie kupili 1,78 mln sztuk. We wrześniu sprzedaż był niższa aż o 20,1 proc.

Władze rosyjskiej stolicy muszą więc określić, co dalej z 60 ha terenów zakładu. Mogą tam być wybudowane biurowce lub tereny wystawowe. Ostateczna decyzja zapadnie do końca roku.

Zakłady ZIŁ pracowały od 1916 r. Zostały zbudowane dla produkcji ciężarówek na licencji Fiata. Od 1956 r zmieniły nazwę na zakłady im. Lichaczowa. Były największą fabryką ciężarówek w Związku Sowieckim (195-210 tys. rocznie). Produkowano tu także limuzyny dla Kremla. Jeździli nimi wszyscy przywódcy od Stalina począwszy. Po nieudanym zamachu na Leonida Breżniewa 22 stycznia 1969 r (zginął kierowca) ZIŁ stał się limuzyną opancerzoną. Pancerz miał grubość 4-120 mm, okna były kuloodporne. Limuzyna ważyła 5,2 tony i uważana była, obok prezydenckiego Cadillaca za najbezpieczniejszą na świecie. Wypuszczono 25 takich maszyn.

Reklama
Reklama

Zakłady ostatecznie stanęły w 2011 r.

Władzom Moskwy i Sbierbankowi - właścicielom MosAwtoZIŁ nie udało się przekonać zagranicznych inwestorów, że wznowienie produkcji najsłynniejszych limuzyn epoki sowieckiej może być opłacalne.

W warunkach niestabilnej gospodarki i spadku wartości rubla projekt stał się mniej rentowny, aniżeli wcześniej zakładano - wyjaśnił przyczyny wycofania się z negocjacji Bruno Anselen szef przedstawicielstwa Renault w Rosji, podała gazeta RBK Daily.

Reklama
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biznes
Afryka otwiera drzwi dla polskich firm. Rusza ekspansja
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama