Indonezja, mimo że jest czwartym krajem na świecie pod względem liczby mieszkańców (ok. 250 mln), przez polskie firmy nie wydaje się wystarczająco zauważana. Eksport w 2013 r. co prawda wzrósł o 15 proc. rok do roku, ale to wciąż jedynie 140 mln dolarów.
Zachętą dla polskich firm może być szybko rosnąca gospodarka. Według prognoz HSBC w tym roku indonezyjskie PKB zwiększy się o 5,2 proc., a w 2015 r. – o 6 proc. To byłoby utrzymanie wysokiego tempa z ostatnich lat. Indonezyjskie władze postawiły sobie za cel, że w 2025 r. kraj uzyska status kraju rozwiniętego. Wymaga to nie tylko reform strukturalnych, ale też kapitału. Indonezja zaprasza więc do współpracy prywatnych inwestorów, także zagranicznych.
– To również szansa dla polskich firm, w szczególności reprezentujących branże: budowlaną, energetyczną i wydobywczą – uważa Ministerstwo Gospodarki.
35 mln osób liczy indonezyjska klasa średnia. Cała populacja tego kraju to ok. 250 mln osób
– Kluczowe produkty importowane przez Indonezję to maszyny przemysłowe, sprzęt transportowy i informacyjno-komunikacyjny (ICT), które są ważnymi produktami eksportowymi Polski – przekonuje Adrian Leung, dyrektor departamentu bankowości korporacyjnej HSBC Bank Polska SA. – Duże pole do popisu dla dostawców znad Wisły to indonezyjski sektor energetyczny. W Polsce powstają innowacyjne rozwiązania, które mogłyby posłużyć do modernizacji i zwiększenia efektywności tego sektora.