Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motorowego (PZPM), w listopadzie zarejestrowano zaledwie 1651 ciężarówek i autobusów, przy czym w obu tych segmentach październikowe spadki sprzedaży były na podobnym poziomie. W sumie to prawie pół tysiąca mniej pojazdów niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Nieco lepiej wyglądają dane skumulowane, liczone od początku roku: rejestracje wyniosły niecałe 17,3 tys. pojazdów i było ich mniej w porównaniu do jedenastu miesięcy 2013 roku o 3,1 proc. PZPM zwraca uwagę, że rynek ciągnął w dół segment samochodów ciężarowych, w którym zarejestrowano niecałe 16 tys. pojazdów, o 4,9 proc. mniej niż rok temu. Autobusy za 11 miesięcy utrzymują wysoki wzrost: od początku roku przybyło ich 1 316 sztuk, czyli o jedną czwartą więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

W grupie pojazdów używanych sprowadzanych do Polski z zagranicy, od początku roku na drogi wjechało 27,5 tys. sztuk. To 9,1 proc. więcej niż rok temu. Wśród nich było 24,1 tys. samochodów ciężarowych oraz niespełna 3,4 tys. autobusów. - Wśród używanych samochodów ciężarowych niezmiennie utrzymuje się znacznie wyższa dynamika rejestracji niż w przypadku nowych – podkreśla PZPM.

Od początku roku na wzrost w rejestracjach samochodów ciężarowych zapracowały firmy, na które przypadło 89 proc. rynku. W leasingu lub poprzez firmy Car Fleet Management odebrano prawie 74 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie samochodów ciężarowych, czyli 11,7 tys. sztuk. Klienci indywidualni (w tym osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą) zarejestrowali od stycznia 1744 tys. samochodów, o ponad 24 proc mniej niż w tym, samym okresie roku ubiegłym.

Europejski rynek samochodów użytkowych, w odróżnieniu od polskiego, ma się znacznie lepiej. Jak podała w końcu listopada organizacja europejskich producentów ACEA, liczba rejestracji nowych pojazdów w krajach Unii Europejskiej w październiku sięgnęła 177 tys. To o 10,8 proc. więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Równie dobry jest rezultat skumulowany liczony od stycznia: rejestracje przekroczyły 1,29 mln aut. Ten wynik okazał się bowiem lepszy od ubiegłorocznego o 9,8 proc.