Wielu zainteresowanych sprzedażą energii dla drugiej linii metra

Enea, Energa, PKP Energetyka i RWE deklarują udział w przetargu na dostawę prądu na potrzeby II linii warszawskiego metra.

Publikacja: 11.12.2014 03:48

Enea, Energa, PKP Energetyka i RWE deklarują udział w przetargu na dostawę prądu na potrzeby II lini

Enea, Energa, PKP Energetyka i RWE deklarują udział w przetargu na dostawę prądu na potrzeby II linii warszawskiego metra.

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Pierwsza ze spółek już ma kontrakt na przyszłoroczną sprzedaż 100 GWh dla I linii metra. Z kolei RWE, które obsługiwało I linię w tym roku – jak wynika z naszych informacji pozyskanych od zamawiającego – będzie w pierwszych miesiącach 2015 r. dostarczać prąd dla II linii (do końca marca). Umożliwia to zapis dotyczący rozszerzenia obowiązującej jeszcze umowy RWE z metrem.

W postępowaniu ogłoszonym na początku tygodnia spółki walczą o wolumen ponad 26,1 GWh energii. Mają ją dostarczyć od kwietnia do końca przyszłego roku. Oferty mogą spływać do 14 stycznia, a zdecyduje cena. Być może dlatego PGE, które zamierza walczyć teraz w większym stopniu o marże, a nie, jak dotychczas, tylko o zwiększanie wolumenu, na nasze pytania odpowiedziało wymijająco: „Aktualnie analizujemy SIWZ [specyfikację istotnych warunków zamówienia, stanowiącą najważniejszy dokument przetargowy] dla postępowania na zasilanie II linii metra". Także Tauron uzależnia swój udział w przetargu od warunków.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu