To drugie publiczne wystąpienie od udzielonej mu amnestii przez prezydenta Putina, miesiąc przed odbyciem dziesięcioletnie wyroku .
Lebedew skarżył się, że rosyjskie władze nie chcą wyrazić zgody na wyrobienie mu paszportu.
- Za granicą miałbym większe pole manewru w kwestii znalezienia pracy . –Tłumaczył Lebedew.
58 letni Platon Lebedew zawsze utrzymywał, że jego proces i wyrok skazujący go na pobyt w jednej z rosyjskich koloni karnych, miały charakter polityczny. Według Lebedewa i jego zwolenników był to przykład zagarnięcia przez państwo Yukosu, niegdyś największej rosyjskiej spółki naftowej.
Ex-miliarder mówił, że odmówiono mu wyrobienia paszportu, tłumacząc to nieuregulowanymi podatkami Yukosu, obejmujących kwotę 276 milinów dol. Lebedew skomentował zarzuty jako wyssane z palca. Te same oskarżenia skłaniają Chodorkowskiego do pozostania poza granicami Rosji.