Z danych firmy Gartner wynika, że w całym 2014 r. popyt na wszystkie rodzaje aparatów sięgnął rekordowych 1,9 mld sztuk, czyli o niemal 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Sprzedaż rosła we wszystkich regionach z wyjątkiem Japonii i Europy Zachodniej, gdzie zakupy tych urządzeń spadły o odpowiednio 3 i 9 proc. To przede wszystkim efekt drastycznie kurczącego się zainteresowania telefonami starego typu.
Globalny popyt na komórki (nie będące smartfonami) zmniejszył się w ubiegłym roku aż o jedną czwartą. Klienci kupili 634 mln tradycyjnych telefonów komórkowych (839 mln rok wcześniej). Dla porównania w tym czasie sprzedaż smartfonów skoczyła o 28 proc., z 0,97 do 1,245 mld sztuk.
Jak podaje Gartner, udziały w tym segmencie traci Samsung, któremu po piętach depcze już główny konkurent – Apple. Amerykański koncern w IV kwartale 2014 r. sprzedał nawet więcej smartfonów niż Koreańczycy.
W sumie globalny popyt na inteligentne telefony w tym okresie sięgnął 367,5 mln sztuk, o 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Z tego Apple na rynek wprowadził 74,8 mln urządzeń, to o 50 proc. więcej niż przed rokiem i niemal 2 mln sztuk więcej niż dotychczasowy lider – Samsung. W konsekwencji w IV kwartale iPhone'y dysponowały 20,4 proc. rynku (17,8 proc. rok wcześniej), podczas gdy koreański gigant stracił pozycję dominującą, osiągając 19,9 proc. (29,5 proc. wcześniej).
Dla Apple'a był to najlepszy kwartał w historii. Motorem napędowym jest najnowszy iPhone 6. Dzięki temu modelowi zamówienia z Chin w IV kwartale skoczyły o 56 proc., a na rynku amerykańskim o niemal 90 proc.