Działamy planowo, twardo negocjujemy, dbamy o polskie interesy

W najważniejszych sprawach trwają negocjacje z potencjalnymi dostawcami. W kilkunastu kluczowych programach modernizacji mamy za sobą fundamentalne analizy i przygotowania - mówi Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej ds. modernizacji sił zbrojnych.

Publikacja: 31.08.2015 20:10

Działamy planowo, twardo negocjujemy, dbamy o polskie interesy

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik Dariusz Golik

Będą spektakularne kontrakty podczas tegorocznego MSPO?

Czesław Mroczek: Fajerwerków nie przewiduję. Działamy planowo: w najważniejszych sprawach, jak śmigłowce wielozadaniowe czy obrona przeciwlotnicza średniego zasięgu, trwają negocjacje z potencjalnymi dostawcami. W kilkunastu kluczowych programach modernizacji (m.in. okręty podwodne) mamy za sobą fundamentalne analizy i przygotowania, teraz będziemy uruchamiać procedury wyboru sprzętu. Przypominam, że już podpisaliśmy umowy na samoloty szkoleniowe AJT, pociski dalekiego zasięgu JASSM, system indywidualnego wyposażenia Tytan, wyposażyliśmy siły powietrzne w samoloty transportowe, trwają dostawy ciężarówek, w drodze są nowe niszczyciele min Kormoran II, dozbrajamy wodowany w lipcu ORP „Ślązak". W zeszłym tygodniu zaprosiliśmy do negocjacji kontraktów krajowych producentów systemu przeciwlotniczego Poprad i konsorcjum stoczniowe Polskiej Grupy Zbrojeniowej, w którym planujemy złożyć zamówienia na sześć nowych okrętów patrolowych i obrony wybrzeża. To największa od lat inwestycja w siłach morskich, otwierająca program modernizacji Marynarki Wojennej.

Odwleka się jednak uzgodnienie śmigłowcowego kontraktu dekady z Airbus Helicopters na dostawy wielozadaniowych śmigłowców...

Nadal negocjujemy z korporacją Airbus ostateczne ceny i wartość umowy sprzedaży. To konieczne, po tym gdy zmianie uległa liczba zamawianych śmigłowców wsparcia: zamiast planowanych 70 maszyn kupujemy 50. To trudne rozmowy, liczę na pozytywny przełom na początku września. Jeśli ta sprawa zostanie ustalona, rozpoczniemy z koncernem Airbus Helicopters rozmowy o współpracy przemysłowej i obowiązkowym offsecie. Przed nami kluczowe uzgodnienia, bo dotyczą przyszłości trzech zakładów lotniczych w kraju, skoncentrowanych obecnie na remontach statków powietrznych rosyjskiej produkcji. To technika schodząca ze sceny, więc dostawca śmigłowców ma współtworzyć centrum obsługi maszyn nowej generacji w Łodzi.

Liczymy, że w ślad za zbrojeniowym, śmigłowcowym offsetem europejski gigant lotniczy zwiększy zainteresowanie znacznie szerszą współpracą przemysłową nie tylko w centralnej Polsce.

Przemysł oczekiwałby jednak twardych zobowiązań zagranicznych koncernów sprzedających broń polskiej armii, zwłaszcza do dzielenia się technologiami.

Każdej inwestycji i transakcji importowej w armii towarzyszy zobowiązanie zagranicznego producenta, że wyposaży krajowy przemysł  w zdolności do utrzymania w kolejnych dekadach w sprawności nowoczesnego, skomplikowanego sprzętu. To zresztą minimum wymagań wobec zewnętrznych dostawców – obowiązuje zasada, że większe szanse na wygraną  w wojskowych przetargach mają ci, którzy do krajowej zbrojeniówki wniosą najwięcej. Zapewniam, że dbamy o odpowiednie zapisy dotyczące przemysłowych zobowiązań w umowach. Nawet amerykański Raytheon, wskazany w kwietniu jako dostawca rakietowego oręża dla systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła, wielomiliardowej wartości, musi liczyć się  z koniecznością przemysłowych kompensat. Jeszcze w październiku, po ustaleniu ostatecznej konfiguracji i planu dostaw pierwszej partii zestawów Patriot, przystąpimy do szczegółowego uzgadniania współpracy przemysłowej. Offset, to zresztą wciąż jedna z dróg ułatwiania pozyskiwania technologii brakujących zbrojeniówce.

A inne sposoby?

W tym roku uruchamiamy program „Homar" - budowy wyrzutni rakietowych dalekiego zasięgu dla wojsk lądowych. Zlecenie na rozwój polskiego systemu dostało centrum artyleryjskie Huty Stalowa Wola. To HSW, mimo że na razie nie dysponuje rakietowymi technologiami, będzie współdziałać  z poddostawcami, budować nową broń, pozyskiwać licencje, prowadzić badania, integrować pociski z wyrzutnią i systemami kierowania ogniem. Uzyskane w ten sposób nowe kompetencje mają wzmocnić podkarpacką spółkę. Chcemy, by na podobnej zasadzie rodzima firma wyposażyła armię w uzbrojone drony w ramach programu „Gryf". Liczymy, że niezbędny w tym przypadku transfer technologii da silny impuls do rozwoju całej rodziny wojskowych bezpilotowców – choć mamy już i tak pokaźne osiągnięcia w tej dziedzinie w kraju.

W sposób głęboko przemyślany zdecydowaliśmy się poprzez badania badawczo-rozwojowe w kraju rozwijać nową generację bojowych wozów piechoty w naszym przemyśle. Integracja państwowej zbrojeniówki, choć spóźniona, w stosunku do świata, daje szansę, że ten ogromny plan modernizacji broni pancernej – liczony w tysiącach pojazdów – się powiedzie.

Przemysł da radę? Wciąż  ma przecież kłopoty z modernizacją leopardów, nie poradził też sobie z podwoziami haubic Krab, musieliśmy się ratować importem.

W przypadku haubic MON musiało interweniować, by przeciąć trwający latami splot niemożności. Wydaje się, że wojskowi i przedsiębiorcy wyciągnęli z tej lekcji naukę. Dzięki temu na obecnej, kieleckiej wystawie zobaczymy haubicę już na nowym podwoziu. A zintegrowana nareszcie Polska Grupa Zbrojeniowa zapewnia, że umowa z zagranicznymi partnerami w sprawie unowocześnienia Leo 2A4 będzie gotowa do podpisu jeszcze w tym roku.

Niestety, o kolejne miesiące przedłuża się oczekiwanie na decyzje w sprawie okrętów podwodnych.

Kilkumiesięczne opóźnienie ma istotną przyczynę. Aktualizując plany rozwoju naszych sił zbrojnych, uznaliśmy za celowe, by jednostki pozyskiwane w ramach programu „Orka" były uzbrojone w pociski manewrujące i dzięki temu mogły stanowić ważny element systemu odstraszania. Niezbędne były skomplikowane analizy i tworzone od podstaw wymagania dla nowej broni. Dalekosiężne, precyzyjne rakiety, strategia ich użycia to zupełnie nowa jakość. Ich pozyskanie też rodzi implikacje polityczne. Wstępne przygotowania  do uruchomienia programu „Orka" już za nami. Pod koniec roku będziemy gotowi do uruchomienia postępowania.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca