Kwartalny zysk operacyjny zwiększył się o 15 proc. do 4,31 mld euro z 3,75 mld rok temu, był większy od najwyższej prognozy analityków 4,17 mld. — Wyniki finansowe po 9 miesiącach pozwalają nam patrzeć z optymizmem na cały rok. To solidna podstawa, na której możemy budować — stwierdził dyrektor finansowy Frank Witter.
Dwa lata po skandalu z emisjami spalin największy na świecie producent pojazdów inwestuje miliardy euro w zmianę swej pozycji na rynku, przestawia się na pojazdy elektryczne rozwijając jednocześnie usługi w zakresie mobilności cyfrowej dla tych, którzy nie chcą posiadać pojazdu na własność.
Dostawy pojazdów wzrosły o 7,3 proc. dzięki dużemu popytowi w Chinach, USA i Ameryce Płd., mimo spadku w Niemczech, i sukcesu SUV Tiguan; były niemal trzykrotnie większe od wzrostu światowego o 2,7 proc. Po 9 miesiącach obroty wzrosły o 6,8 proc. do 170,9 mld euro, w całym roku mogą być większe o 4 proc. od 217,3 mld z 2016 r. — dodała firma. VW spodziewa się lekkiego przekroczenia marży operacyjnej, którą przewidywał An 6-7 proc.
VW odpisał w bilansie kwartalnym 2,6 mld euro na naprawy diesli w Stanach potwierdzając informację z września, że łączne koszty Dieselgate wyniosą 25,1 mld euro.
Grupa wyjaśniła, że osiągnęła takie wyniki dzięki porozumieniu z ubiegłego roku ze związkami o redukcji kosztów, także na skutek rosnącego rynku. — Te wyniki świadczą, że klienci przynajmniej zagranicą są gotowi wybaczyć Volkswagenowi skandal z dieslami — stwierdził analityk z NordLB, Frank Schobe i zalecił kupowanie akcji VW. — To mocny bilans, dobitny dowód na korzyści z cięcia kosztów i z produkcji modułowej — dodał Marc-René Tonn z M. M. Warburg.